 |
Czasem zdarza się coś ponad prawo, które nie rozumiemy. Oczywiście staję się to normą polityczną, na którą coraz więcej społeczeństwa narzeka. Zmienmy coś wspólnie.
|
|
 |
Patrzysz i nie dowierzasz, że drugi człowiek był w stanie tak bardzo mnie zmienić./nieracjonalnie
|
|
 |
Miłość, ta płynąca od innych jest mi obca, poważnie. / nieracjonalnie
|
|
 |
Zrobiłbym wszystko By pokazać, jak bardzo cię uwielbiam Ale to już skończone, za późno by ocalić naszą miłość Ale obiecaj mi tylko, że pomyślisz o mnie za każdym razem kiedy zobaczysz gwiazdę na niebie
|
|
 |
Oddała mu siebie całą, potem zasnęli nago Noc była taka ciepła, gwiazdy szeptały 'dobranoc' Gdy obudziła się rano, była sama, wstając Obok niej leżało 4 złote w drobnych I kartka z napisem 'żeby nie było, że za darmo' Zczaj to!
|
|
 |
-Jesteś beznadziejny, zero, taka podłogowa szmata , Kolejny czuje niemoc jeszcze ta chujowa praca żaden z Ciebie mężczyzna, w końcu sobie to uświadom, pizda! Jesteś żenadą, wracaj tam gdzie twoje stado !
|
|
 |
-Posłuchaj frajerze całe życie się rozczulasz -To szmato przez Ciebie bo cały czas mnie zamulasz To co zrobię złe, każdy kurwa mój ruch Ty to największy śmieć, jesteś pusta wśród suk
|
|
 |
Pytam kiedy zmienisz sięI I zaczniesz mówić czego chcesz. Pytam chociaż dobrze wiem Czasem jest trudno mówić "nie".
|
|
 |
Ejj, Czekasz bo dzwoniłem spóźniony Znowu coś nam wypadło, znowu plan został zmieniony I tak sama tak w ciszy przy nakrytym stole Pytasz czemu ktoś kradnie przeznaczoną dla nas porę Razem chociaż naprawdę wciąż gdzieś indziej Może jutro się uda może wystarczy wierzyć silniej
|
|
 |
Olej to . Obrabiają ci dupe bo wymiatasz .
|
|
 |
siądź spokojnie, poczuj smak lajtu, uwolnij swoje mysli, powoli odlatuj .!
|
|
 |
W cztery oczy te słowa dawno przeszły przez gardło Karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu Dziś mam Ciebie, nic więcej nie potrzeba już sercu
|
|
|
|