 |
They say that the world was built for two, only worth living if somebody is loving you
|
|
 |
"kochanie został Ci jeszcze miesiąc, szalej"
|
|
 |
chyba byłam kiedyś zakochana, tak mi się wydawało. Nie znałam go zbyt dobrze, a kochałam jedynie to jak o nim mówili, że jest fajnym chłopakiem, wyidealizowałam go sobie i żyłam tak kilka lat.. męczyłam się, cierpiałam bo wierzyłam, że jest ideałem i drugiego takiego nie spotkam. a teraz co? wiem, że się pomyliłam. poznałam kogoś, kogo nie muszę idealizować, nie muszę sobie tworzyć jaki jest, nie muszę nic wymyślać, sama nie muszę się zmieniać. jest idealnie.
|
|
 |
Łożko zagracone stertą ubrań należy kiedyś posprzątać. Więc zabierasz się w końcu do pracy, wertujesz rzeczy, brudne, czyste. Podnosisz bluzkę, wąchasz, żeby sprawdzić czy nadaje się do następnego użycia. Uśmiechasz się. Znasz ten zapach, prawda? Nie zdążyłaś zamknąć oczu, a setka obrazów z wczorajszego wieczoru przesuwa się w myślach. To takie namacalne, jakby był obok, jakbyś mogła go za chwilę dotknąć, zobaczyć, pozwolić sercu zabić szybciej. Człowiek nie potrzebuje czyjegoś głosu, obecności, oczu, uśmiechu. Zobaczyć kogoś i porozmawiać, to nic. Poczuć kogoś, by móc przenieść się tam, gdzie wszystko się zaczęło, to właśnie jest warte wszystkiego. Czyiś zapach, który dotyka czulej niż dłoń. Więc siadasz i wtapiasz twarz w to jedno miejsce. Jest idealnie. Potrafisz się przenieść tam, gdzie chcesz, tam, gdzie jeszcze niedawno byłaś. To takie piękne móc poczuć jego obecność w chwili, gdy brakuje ci jego towarzystwa. [ yezoo ]
|
|
 |
Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra, tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś, to pamiętaj: jestem teraz z tobą. Jestem z tobą, nawet jeśli leżysz w rynsztoku. Nawet wtedy, jeśli zwariowałeś i poszedłeś do jakiejś dziwki. Jestem z tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie." Ósmy dzień tygodnia
|
|
 |
"nie musisz nic robić. wystarczy, że jesteś." kocham go
|
|
 |
a ja już planuje święta, twoje urodziny, kolejne wakacje. wszystko z Tobą, na zawsze.
|
|
 |
najlepsze co mi się przytrafiło jest tak daleko ode mnie. jak żyć?
|
|
 |
♥ Jeśli ktoś tu jeszcze jest, jeśli ktoś coś czyta ( a może i nawet czeka ), to dla tych osób pragnę ogłosić, że wracam, mimo że nie odeszłam, to wracam do częsteszego pisania. Trochę mi tego brakowało, trochę się wydarzyło i trochę jest co opisywać. Dla cytatów nieswojego autorstwa założyłam osobną stronę, zapraszam: https://www.facebook.com/Wci%C4%85%C5%BC-trwam-w-miejscu-Utkn%C4%99%C5%82am-151738185172330/timeline/?ref=hl ♥
|
|
 |
Chciałabyś z nim być, ale coś Ci nie pozwala, coś cię hamuje, zatrzymuje. Wybierasz numer, by za chwilę móc mu powiedzieć, że chcesz, że kochasz, ale rezygnujesz, rzucając nim w stertę mokrych od łez poduszek. Chciałabyś by teraz był, tuż obok, by przytulił i pocałował, ale coś nie pozwala Ci się na to zgodzić. Przytulasz go, wiedząc, że to już za dużo, że tak być nie powinno. Chciałabyś go mieć, tylko na chwilę, dosłownie na parę minut, choć wiesz, że nie wypada. Czasami nienawidzisz go tak bardzo, że zaczyna Cię to boleć i wylewasz z siebie to uczucie, prosząc by coś się zmieniło, by było lepiej, łatwiej, żeby on był. Wyciągasz rękę i czekasz, kiedy ją złapie, ale on tego nie robi. Spóźniłaś się. Hamowałaś swoje uczucia przez ten cały czas, a kiedy okazało się, że kochasz, było już za późno. Właśnie go straciłaś, choć nigdy go nie miałaś. [ yezoo ]
|
|
 |
możesz mi zabrać wszystko co materialne, ale nigdy nie oddam Ci mojej rodziny, przyjaciół i Jego. Tylko oni mają znaczenie!
|
|
 |
siedzę sobie tak od godziny, na kolanach laptop, w tv jakaś komedia, na stoliku jeszcze resztka herbaty. tak od godzinki znowu mi Ciebie brakuje. niby miałam Cię na skejpie, ale co to daje.. tylko kończymy rozmowe, a ja już tęsknie. nie wiem co to będzie jak wrócisz a potem znów będziesz musiał się ze mną rozstać. nie przyjmuję tego do wiadomości.
|
|
|
|