 |
|
Zrobie wszystko byś wiedziała jak bardzo cię kocham, jak bardzo tęsknie gdy rozstajemy się na kilka chwil, jak bardzo żałuje gdy powiem coś co może cię zaboleć, jak bardzo nienawidsę rozstawań z tobą, jak cholernie mnie kręciesz.
|
|
 |
|
Chcę byś pewnego dnia się obudził, i stwierdził "Nie dam jej tak po prostu odejść"
|
|
 |
|
Przy tych twoich bajeczkach chłopcze to nawet Andersen wymięka !
|
|
 |
|
co sobie myślałes pojawiając się z Nią w miejscu w którym ja bywam? Czy chcesz mnie ejszcze bardziej upokorzyć? Zniszczyć.. Bardziej się już chyba nie da ;(
|
|
 |
|
mam czasami wrażenie, że niektórym osobom głowa służy tylko jako element dekoracyjny.
|
|
 |
|
niby nie ma ideałów, a jednak jestem.
|
|
 |
|
Mogliśmy to naprawić, zbudować nasz mały świat od nowa, jednak duma okazała się ważniejsza, dla nas obojga.
|
|
 |
|
Nie mam w archiwum rozmów z Nim, bo nigdy nie przypuszczałam, że nie pojawią się następne. Potrafiłabym opisać nasz pierwszy pocałunek co do każdego pociągnięcia nosem w gwałtownym oddechu, lecz nigdy nie umiałabym unaocznić ostatniego, bo nie miał nim być. Nie pamiętam, jak odchodził, nie wiem, kiedy zamknął za sobą drzwi, nie wiem co mówił. Odgłos pękającego serca zagłuszył każde z Jego słów.
|
|
 |
|
- Czy nie najważniejsze, jest to, że mimo wszystko on zawsze wraca do mnie?
-Ale jak długo, pewnego dnia nie wróci.
|
|
 |
|
Wiem, co mnie denerwuje, ale ta świadomość jest niemal zbyt upokarzająca, żebym ją zaakceptowała. Skończył się czas, kiedy było dla mnie zupełnie oczywiste, że Peeta uważa mnie za cudowną dziewczynę. W końcu dostrzegł, jaka jestem naprawdę. Ujrzał agresywną, nieufną i śmiertelnie niebezpieczną manipulantkę.
Nienawidzę go za to.
|
|
|
|