 |
może nie umiem Ci tego udowodnić na każdym kroku, może nie jestem taka jak sobie wymarzyłeś, ale strasznie Cię potrzebuję, wiesz?
|
|
 |
tamten wieczór, pomieszanie zmysłów, idealny brak pohamowań, dotyk twojej dłoni, delikatnie sunącej wzdłuż kręgosłupa, wtedy? czas stanął jakby w bezruchu, plącząc ze sobą każdą z minut, wiesz.. wciąż pamiętam zapach tamtych chwil, wciąż pamiętam Ciebie. / endoftime.
|
|
 |
to uczucie, kiedy serce bije mocniej mając w sobie jeden sens więcej. kiedy czujesz, że szczęście zaczyna współgrać z realiami tego jak jest, a na swoich ustach, czujesz uśmiech, zaliczający się jedynie do przyjemności dnia. / endoftime.
|
|
 |
najgorsze jest gdy odtrącasz naprawdę fajnego faceta, któremu na Tobie zależy tylko dlatego, że w głowie siedzi Ci frajer, który Cię zranił.
|
|
 |
kilka wypowiedzianych za dużo słów, to nam zaszkodziło. kilka przemilczanych myśli, to nas zabiło.
|
|
 |
w nocy, łzy uderzają o zimny parapet okna, znowu tęsknisz, znowu ból doszczętnie rozrywa wnętrze, znowu nie masz siły wstać. / endoftime.
|
|
 |
słodki jesteś kotku, ale mnie to już nie jara.
|
|
 |
dobrze wiesz o czym mówię, więc nie kłam mi w oczy.
|
|
 |
taki przystojny, a jaki skurwysyn.
|
|
 |
kto ma cycki, ten ma władzę.
|
|
 |
wyglądasz jak miłość. spadam stąd.
|
|
 |
moje zmęczone serce, bije tak wolno.
|
|
|
|