 |
zamykając powieki, znów próbujesz powstrzymać łzy, ale one i tak zaczynają płynąć. później wysychają na Twojej twarzy i ślad po nich znika. ale Ty dalej cierpisz. wciąż czujesz ból, który nigdy nie zniknie, zawsze będzie tylko zagłuszany.
|
|
 |
Niektóre numery komórkowe mam zapisane tylko po to, żeby ich nie odbierać.
|
|
 |
*sms* -chciałabym, żebyś leżał teraz nago w moim łóżku.. -ŻE CO PORSZE?! -kurde, to znaczy 'cześć, co słychać?' pieprzony T9.
|
|
 |
`byliśmy na szczycie świata, żadne z nas nie myślało że mozemy spaść`
|
|
 |
Ci którzy tracą siłę, z reguły przegrywają,
A wygrywają Ci, co się nie podają, tak…
|
|
 |
CZ 1 ` Miałam spokojne życie ze swoim mężem. Dwójka małych szkrabów i on dawali mi szczęście każdego dnia. Nie myślałam już o Tobie. Gdy na ślubnym kobiercu powiedziałam magiczne "tak" myślałam skończyłam z miłością do Ciebie. Teraz wiem, że się myliłam. Gotując obiad usłyszałam ciche pukanie do drzwi. Z uśmiechem na twarzy otworzyłam drzwi. Przez kilka chwil zapanowała grobowa cisza. Nie byłam w stanie wydusić słowa. Rzuciłam krótkie "Zaraz Wracam" - do męża i wyszłam. -Masz może kogoś? - spytał jak gdyby nigdy nic - Mam męża i dwójkę dzieci jeśli cie to interesuje - rzuciłam oschle. Szliśmy pusta ulicą, gdy nagle zatrzymałeś się i przyciągnąłeś mnie do siebie namiętne całując. Gwałtownie cie odepchnęłam. - Nie zrezygnuję z Ciebie - powiedział - Ale ja zrezygnowałam z ciebie. Jeśli chcesz żebym była szczęśliwa zostaw mnie w spokoju - powiedziałam i z płaczem wróciłam do domu //anylkaa
|
|
 |
CZ.2 `Następnego dnia w wiadomościach usłyszałam o mężczyźnie który się powiesił. Nie mogłam opanować łez, gdy dowiedziałam się to byleś ty. przez kilka dni cały czas płakałam. Mąż mnie nie poznawała. Robił wszystko bym się uśmiechnęła jednak ja nie potrafiłam. Nie mogłam tak dłużej żyć. Chciałam to wszystko zakończyć. Chciałam być z nim, choć jego już nie było. Siedząc w wannie i trzymając w ręce żyletki postanowiłam dołączyć do Ciebie już na zawsze.// anylkaa
|
|
 |
`gdy patrze na to jak ułożyłeś sobie życie z inną to wcale jej nie zazdroszczę, bo wiem że jest tylko twoją kolejną zabawką, którą ja tez byłam` // anylkaa
|
|
 |
Prawdziwa miłość przetrwa wszystko,
jeśli grasz w te grę to musisz grac czysto,
wiesz, nie przelicza się wszystkiego na monetę,
pamiętaj tylko leszcz podnosi rękę na kobietę,
nie czaje tych co trwają w dziwnych związkach,
kochasz to jesteś, nie to nara piątka
|
|
 |
Odkładam do szafy dresy, zdejmuję słuchawki, w których właśnie leci Wiz Khalifa,
zamiast tego wsuwam na siebie czerwoną mini, kremowe szpilki, usta maluję rażącym
czerwieniem pomadki, biorę do rąk torebkę i właśnie tak próbuję wzbudzić w tobie
zazdrość, na pewien sposób też udawać szczęśliwą.
|
|
 |
-Mamoo, dlaczego moja kuzynka nazywa się Róża?
-Ponieważ ciocia lubi kwiaty.
-Aha, a ty mamo co lubisz?
-Wacuś, przestań zadawać głupie pytania.
|
|
|
|