 |
|
Są razem, bo umieli docenić miłość.
|
|
 |
|
chciał poznać mój punkt widzenia, moje myśli, poglądy, uczucia. maskując wszystko uśmiechem, starał się dokładnie mnie zbadać. wyczytywał coś z moich ruchów, szukał oznak bicia w mojej klatce piersiowej, reagent całego ciała. z przerażeniem odkrył, że motyle w moim brzuchu mają przerażające ślepia i czarne skrzydła, a serca nie mam. mam marny implant, ciemnogranatowy cień, zdolny jedynie do zadawania bólu.
|
|
 |
Jestem zmęczona walką o innych. Teraz usiądę i sprawdzę kto będzie walczyć o mnie.
|
|
 |
` mogę Cię potrzebować, ale to nie znaczy że się o tym dowiesz
|
|
 |
weź powiedź tej swojej dziuni, że jak jeszcze raz popatrzy się na mnie tym swoim krzywym wzrokiem, to ją zepchnę ze schodów. albo wyleję stołówkowy kompot na tej jej kłaki. albo, po prostu dostanie ode mnie wpierdol. wszystko zależy od sytuacji. albo nie... wiesz, powiem jej to osobiście. //
niekonsekwentnaaa
|
|
 |
` a najpiękniejsze jest to, że mam do kogo powiedzieć ' przyjacielu ' .
|
|
 |
` Bo wiesz, nie kocha się za zalety tylko mimo wad.
|
|
 |
` Jak ja się boję,że się w Tobie mogę zakochać...
|
|
 |
Miłość, żeby była prawdziwa, musi boleć.
|
|
 |
trzeba wyjaśnić sercu, że nic nie trwa wiecznie.
|
|
 |
gdybyś patrzył teraz moimi oczami, widziałbyś siebie we mnie.
|
|
 |
Nie martw się, on na pewno wróci, gdy już przestanie być dla Ciebie ważny.
|
|
|
|