głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jogobellaa

Może będe aktorką  albo i reżyserką. Przecież cały czas udaje że wszystko jest dobrze  uśmiecham się  nie wzbudzam litości  nie załamuje się  wszyscy myślą że jest okej. UMIEM grać zupełnie inną osobe  więc może będe dobrą aktorką. Reżyserką chyba jednak być nie moge. Bo to nie ja z reżyserowałam ani nie zmontowałam sobie życia.

amazzing dodano: 18 grudnia 2010

Może będe aktorką, albo i reżyserką. Przecież cały czas udaje że wszystko jest dobrze, uśmiecham się, nie wzbudzam litości, nie załamuje się, wszyscy myślą że jest okej. UMIEM grać zupełnie inną osobe, więc może będe dobrą aktorką. Reżyserką chyba jednak być nie moge. Bo to nie ja z reżyserowałam ani nie zmontowałam sobie życia.

UŚMIECHAJĄC SIĘ  czuła jakby ktoś dokleił jej uśmiech. Może tylko w lustrze wydawał się taki nieszczery.

amazzing dodano: 18 grudnia 2010

UŚMIECHAJĄC SIĘ, czuła jakby ktoś dokleił jej uśmiech. Może tylko w lustrze wydawał się taki nieszczery.

Mówiąc  że ją kocha jego oczy były skierowane prosto na jej cycki.  Tak ap ropo tu mam oczy.  Ta wieeeem.  przeciągnął.  Ale bystrzak.  wyminęła go.

amazzing dodano: 18 grudnia 2010

Mówiąc, że ją kocha jego oczy były skierowane prosto na jej cycki. -Tak ap ropo tu mam oczy. -Ta wieeeem. -przeciągnął. -Ale bystrzak. -wyminęła go.

Mam taki plan  mały plan. Po prostu napisze na kartce z czym mi się kojarzysz  na pewno wymyśle same dobre rzeczy. I potem spróbuje znienawidzić to wszystko co wypisałam. No cóż ciekawe jak uda mi się znienawidzić słońce. Zobaczymy.

amazzing dodano: 18 grudnia 2010

Mam taki plan, mały plan. Po prostu napisze na kartce z czym mi się kojarzysz, na pewno wymyśle same dobre rzeczy. I potem spróbuje znienawidzić to wszystko co wypisałam. No cóż ciekawe jak uda mi się znienawidzić słońce. Zobaczymy.

Musze się nauczyć  że obojętność mniej boli.

amazzing dodano: 18 grudnia 2010

Musze się nauczyć, że obojętność mniej boli.

Niechciane fragmenty z życia tak bardzo na przytłaczają.

amazzing dodano: 18 grudnia 2010

Niechciane fragmenty z życia tak bardzo na przytłaczają.

Wszystko pamiętam. Jak zbierałam się szybko do szkoły i w drzwiach stałeś Ty  pokazując na swój policzek  jak łapałeś mnie za ręce kiedy chciałam walnąć Cię w łeb  jak mówiłeś że jestem głuuuupia i przeciągałeś to śmiejąc się ze mnie  jak udawałam  że Cię nie widze a Ty udawałeś obrażonego  jak gadałam z Twoim kumplem  jak byłeś zazdrosny  jak uwielbiałeś mnie całować  jak pożyczałeś ode mnie kase mówiąc że jestem zajebista  jak śmiałam się z Twojego debilizmu  jak przechodziliśmy pół miasta  aby iść na hot doga na orlena  jak.. jak poprostu mnie kochałeś. I co dalej twierdzisz  że sobie poradze i napewo zapomne?

amazzing dodano: 18 grudnia 2010

Wszystko pamiętam. Jak zbierałam się szybko do szkoły i w drzwiach stałeś Ty, pokazując na swój policzek, jak łapałeś mnie za ręce kiedy chciałam walnąć Cię w łeb, jak mówiłeś że jestem głuuuupia i przeciągałeś to śmiejąc się ze mnie, jak udawałam, że Cię nie widze a Ty udawałeś obrażonego, jak gadałam z Twoim kumplem, jak byłeś zazdrosny, jak uwielbiałeś mnie całować, jak pożyczałeś ode mnie kase mówiąc że jestem zajebista, jak śmiałam się z Twojego debilizmu, jak przechodziliśmy pół miasta, aby iść na hot-doga na orlena, jak.. jak poprostu mnie kochałeś. I co dalej twierdzisz, że sobie poradze i napewo zapomne?

 Tęsknisz za nim?  zapytała moja przyjaciółka.  Nie.  powiedziałam obojętnie.  To czego  kiedy przechodzi  kiedy się uśmiecha  kiedy mówi coś do Ciebie  Ty się wykręcasz i mówisz że musisz iść  albo unikasz jego wzroku  albo udajesz że go nie widzisz.. albo..  przerwałam jej.  Daj już spokój. Nie kocham go i przystańmy na tym.

amazzing dodano: 18 grudnia 2010

-Tęsknisz za nim? -zapytała moja przyjaciółka. -Nie. -powiedziałam obojętnie. -To czego, kiedy przechodzi, kiedy się uśmiecha, kiedy mówi coś do Ciebie, Ty się wykręcasz i mówisz że musisz iść, albo unikasz jego wzroku, albo udajesz że go nie widzisz.. albo.. -przerwałam jej. -Daj już spokój. Nie kocham go i przystańmy na tym.

Pamiętasz jak siedzieliśmy razem na ławce. Obejmowałeś mnie ramieniem i rozmawialiśmy o chłopaku mojej przyjaciółki  który ją zdradza. Powiedziałeś wtedy:  Jak może być takim skurwysynem?   Ja wtedy pokręciłam głową i wtuliłam się w Ciebie. A teraz? Powinnam to samo pytanie zadać Tobie.

amazzing dodano: 18 grudnia 2010

Pamiętasz jak siedzieliśmy razem na ławce. Obejmowałeś mnie ramieniem i rozmawialiśmy o chłopaku mojej przyjaciółki, który ją zdradza. Powiedziałeś wtedy: -Jak może być takim skurwysynem? Ja wtedy pokręciłam głową i wtuliłam się w Ciebie. A teraz? Powinnam to samo pytanie zadać Tobie.

 Kocham Cię.  A Ty jesteś takim dupkiem  że nie moge na Ciebie patrzeć. Po co to mówisz? Po co to mówisz? Wycofaj to prosze. Powiedz  że mnie nienawidzisz.  Ale nie moge.  zaczeła okładać go pięściami  wtulając się w niego i gorzko płacząc.

amazzing dodano: 18 grudnia 2010

-Kocham Cię. -A Ty jesteś takim dupkiem, że nie moge na Ciebie patrzeć. Po co to mówisz? Po co to mówisz? Wycofaj to prosze. Powiedz, że mnie nienawidzisz. -Ale nie moge. -zaczeła okładać go pięściami, wtulając się w niego i gorzko płacząc.

Szkoda  że wypowiadałeś słowa  Kocham Cię  z taką czułością. Jeśli były by obojętnie wypowiadane z twoich ust  myśle że byłoby o wiele lepiej.

amazzing dodano: 18 grudnia 2010

Szkoda, że wypowiadałeś słowa -Kocham Cię, z taką czułością. Jeśli były by obojętnie wypowiadane z twoich ust, myśle że byłoby o wiele lepiej.

Ciekawa jestem jak kiedyś ludzie ze sobą zrywali.  Informowali  o tym  czy wskakiwali do łóżka innej?

amazzing dodano: 18 grudnia 2010

Ciekawa jestem jak kiedyś ludzie ze sobą zrywali. "Informowali" o tym, czy wskakiwali do łóżka innej?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć