 |
|
I stojąc z Tobą, wtulona w Twoje ramiona jestem z siebie dumna. W końcu możesz mieć każdą, lecz nie każda może mieć Ciebie.
|
|
 |
|
Bo ludzie jednak tak szybko nie zapominają. Oni zamykają się w sobie, duszą całą przeszłość i opanowują to do perfekcji. Świat to nazywa zapomnieniem.
|
|
 |
|
nie lubię płakać, ale to wszystko czasem mnie przerasta .
|
|
 |
|
` Jeśli chłopak płacze przez Ciebie, to oznacza, że jesteś dla Niego więcej warta niż cały świat. Jeśli chłopak patrzy Ci głęboko w oczy i lekko się uśmiecha, to oznacza, że jest przy Tobie szczęśliwy. Jeśli chłopak jest w stanie odpuścić sobie kolegów, mecz i melanż tylko po to, żeby przyjść do Ciebie i wysłuchiwać Twoich wyolbrzymionych problemów, to oznacza, że jesteś dla Niego najważniejsza. Jeśli TAKI chłopak mówi Ci, że Cię kocha, to wiedz, że to jest szczera prawda i doceniaj to każdego dnia, bo odnalazłaś skarb. `
|
|
 |
|
Czasami czuje jakbym stał przeciw wszystkim sam, bez planu B, bo plan A to jedyne co mam , więc możesz mówić o mnie co chcesz, bo co by się nie działo wiem, że będzie dobrze, brat. / Tusz na rękach
|
|
 |
|
Więc nie poddam się, nie załamię się. Bedę silna, nawet wtedy kiedy jest źle.
|
|
 |
|
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz ? Za dużo już tych ciężkich słów. Chyba trudno czasami jest zrozumieć otaczającego nas świata. Ale te dni już się powoli kończą. Cieszę się, jedynie z tego, że są przy mnie osoby dzięki którym dzień posiada w sobie odrobinę radości, którego jednak wciąż przybywa. Nie pragnęłam jednak, żeby to wszystko poukładało się w tym kierunku. Dziękuję, przepraszam i pierdole jak na razie wszystko.
|
|
 |
|
Miałaś być tu ze mną, a nie kurwa wyjść stąd. Pamiętam jedynie jak za pośrednictwem czegoś lub kogoś ogrzewałeś spojrzeniem. Jedynym dotykiem odtrąconych już teraz dłoni. Odpalam już kolejnego papierosa, kolejnego dnia. Mgła jedynie czasami potrafi ukryć ten brak możliwości i odnalezienie sensu w jutrze. Chyba już nie ma nas.
|
|
 |
|
I kiedyś to zrobię, więc przygotuj się na dłonie we krwi, i próbując złapać oddech powiem kocham Cię ostatni raz już Tobie to rozwiąże problem, co ty się o to jutro boję, mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje. Nie umiesz mnie zrozumieć, bo ja sama siebie pojąć nie potrafię.
|
|
 |
|
Gdyby nie to, że nasze plany utonęły w planach i tak ci powiem przepraszam, bo nie chciałem tego mówić głośno i próbuję się ogarniać, ogarniać, ja wciąż żyję miłością. Kończy mi się powoli motywacja. Najchętniej wolałabym uciec stąd. Trzasnąć za sobą z hukiem drzwi i nie wrócić już.
|
|
|
|