 |
` Wiecie jak się czuje ?!
Mam ochotę rzucać wszystkim co mi wpadnie do rąk,
a łzy płyną w nie kontrolowany sposób . .
|
|
 |
` MIŁOŚĆ ?
jak będę chciała sobie pocierpieć ,
to przytrzasnę sobie rękę drzwiami ...
|
|
 |
- hmm . ona chyba jest inna .. - czyli jaka ? - no inna . - taka jak twoje ' byłe ' ? , - właśnie nie , ona jest szczęśliwa nawet , gdy na nią nie patrzę .
|
|
 |
- Wszystkie Ci mówią, że jesteś przystojny. Tyle razy to już słyszałeś! Więc po co ja mam Ci to mówić.? - Bo jesteś tą, od której chce to usłyszeć.
|
|
 |
kiedy przechodziłam obok słyszałam tylko ... `weź stary zamknij się za wysokie progi.! ona i tak cię nie będzie chciała ` . i krew się we mnie gotuje bo nikt nie wie co tak naprawdę do niego czuje ) ;
|
|
 |
Powiedziałam, że lepiej będzie, jeśli nie będziemy utrzymywac ze soba bliższych kontaktów, a nie, że nie chce ich utrzymywac. :|
|
|
 |
- co Ci się w nim podoba ? - wszystko ! - wszystko ? to znaczy co ? - to jak się porusza, jak mówi, jak się uśmiecha, jak układa ręce, co lubi, Jego plany .. mówić dalej ? - nie, bo za mało czasu. jesteś za bardzo zakochana, żeby coś ominąć. ;))
|
|
 |
Me oczy zmęczone,?tętno zbyt szybkie, wysycham, płonę?jak gąbka chłonę, choć nie chce, bo cierpię,
|
|
 |
Popatrz na nią. Co widzisz? Kobietę, która jest na pozór bardzo uśmiechnięta. Ale przypatrz się bardziej. Widzisz ten krzywy, udawany uśmiech? Jej oczy?? Są zgaszone. Tak, ona cierpi. Możliwe, że jest jedną z najbardziej skrzywdzonych istot na świecie. Ale walczy z tym. Próbuję żyć i szuka wciąż swojego nowego tlenu.
|
|
 |
nad miastem noc jedna z tych o których aż myśleć strach...
|
|
 |
po mieście razem szli, On za rękę trzymał Ją:*
|
|
 |
-Jakoś posmutniałam... -Dlaczego posmutniałaś ? -Bo chcę do Ciebie... -Więc ja powinienem być smutny cały czas...
|
|
|
|