na mojej dzielnicy większość osób to krytycy.
co innego w oczy, co innego za plecami.
siejesz ferment na mój temat.
tak naprawdę się nie znamy.
podbij do mnie i powiedz mi co myślisz.
może chociaż odwagą zablysniesz. ;]
Nie znacie wiezi ktora powstala, nie bylo wam danie bo to nasza sprawa
Krew mi sie scina jak u Ciebie widze lzy , pojde za Toba nawet w najgorszy syf !
Twoje cierpienie rowna sie moje
razem przezyjemy nie jedna paranoje !
Ty zawsze przy mnie i za mna w ogien.
nie jeden w imie tej przyjazni stal sie twoim wrogiem.