głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jeszczebedzieszmoj

Ja mam taką naturę  że zawsze będę rozdrapywał  rozpamiętywał  analizował  rozkładał wszystko na atomy. I to jest  uwierz mi  strasznie męczące. Zabiera mi dużo energii i chęci do życia.

chokoreeto dodano: 2 grudnia 2013

Ja mam taką naturę, że zawsze będę rozdrapywał, rozpamiętywał, analizował, rozkładał wszystko na atomy. I to jest, uwierz mi, strasznie męczące. Zabiera mi dużo energii i chęci do życia.

brakuje mi niektórych ludzi. starych miejsc. dobrych imprez. szczerych rozmów. potrzebuję siły  ciepłych słów i bezpiecznych ramion. nienawidzę kłamstw  nieszczerych intencji i nieporozumień. chciałabym prawdziwej przyjaźni  szczęśliwej rodziny i wiecznej miłości.

chokoreeto dodano: 2 grudnia 2013

brakuje mi niektórych ludzi. starych miejsc. dobrych imprez. szczerych rozmów. potrzebuję siły, ciepłych słów i bezpiecznych ramion. nienawidzę kłamstw, nieszczerych intencji i nieporozumień. chciałabym prawdziwej przyjaźni, szczęśliwej rodziny i wiecznej miłości.

Być szczęśliwym w związku?  W związku z czym?

chokoreeto dodano: 2 grudnia 2013

Być szczęśliwym w związku? W związku z czym?

“ Znowu znalazłam się w punkcie  gdy nie wiem  dokąd zdążam. Wygląda na to  że co kilka lat burzę całe swoje życie i zaczynam je budować od nowa. Nieważne  co zrobię  i jak bardzo się staram  bo i tak nie osiągnę wyżyn błogostanu  prosperity i bezpieczeństwa  jak wielu innych ludzi. Nie mówię o zostaniu milionerką  życiu długo i szczęśliwie. Chodzi mi tylko o to  aby wreszcie móc się zatrzymać  przestać robić to  co robię  rozejrzeć się dookoła  odetchnąć z ulgą i pomyśleć  że wreszcie dotarłam tam  dokąd chciałam. ”

chokoreeto dodano: 2 grudnia 2013

“ Znowu znalazłam się w punkcie, gdy nie wiem, dokąd zdążam. Wygląda na to, że co kilka lat burzę całe swoje życie i zaczynam je budować od nowa. Nieważne, co zrobię, i jak bardzo się staram, bo i tak nie osiągnę wyżyn błogostanu, prosperity i bezpieczeństwa, jak wielu innych ludzi. Nie mówię o zostaniu milionerką, życiu długo i szczęśliwie. Chodzi mi tylko o to, aby wreszcie móc się zatrzymać, przestać robić to, co robię, rozejrzeć się dookoła, odetchnąć z ulgą i pomyśleć, że wreszcie dotarłam tam, dokąd chciałam. ”

Tysiące razy mówiłam ludziom  że jestem miła! Krzyczałam  groziłam  biłam... Bez skutku  nikt nie wierzy.

excellentt dodano: 2 grudnia 2013

Tysiące razy mówiłam ludziom, że jestem miła! Krzyczałam, groziłam, biłam... Bez skutku, nikt nie wierzy.

Nie potrafię zaakceptować tej wszechobecnej hipokryzji wokół mnie. Często sama jestem jej podatna  z czego nie jestem dumna  ale jednocześnie nie wstydzę się tego. Jest to przecież typowa ludzka słabość  każdy z nas jej ulega. Nasza szczerość zemdlała widząc stosunek przyszłości świata do świata samego w sobie. A może to tylko usprawiedliwienie? Przecież najłatwiej jest powiedzieć  nie mogę tego zmienić  bo wszyscy tacy są  ja taki jestem . Jest to najtrudniejszy krok   zobaczyć  następnym będzie akceptacja  ale do tego dojdzie dopiero po zrozumieniu problemy  z czym większość ludzi ma problem  bo przecież  wszyscy tacy są i nie ma na to rady . Taka ludzka natura. Pogmatwana do granic możliwości  za wyjątkiem serca   ono wbrew pozorom jest logiczne. Lubisz kogoś lub nie  a czemu to już wyższa matematyka.

excellentt dodano: 2 grudnia 2013

Nie potrafię zaakceptować tej wszechobecnej hipokryzji wokół mnie. Często sama jestem jej podatna, z czego nie jestem dumna, ale jednocześnie nie wstydzę się tego. Jest to przecież typowa ludzka słabość, każdy z nas jej ulega. Nasza szczerość zemdlała widząc stosunek przyszłości świata do świata samego w sobie. A może to tylko usprawiedliwienie? Przecież najłatwiej jest powiedzieć "nie mogę tego zmienić, bo wszyscy tacy są, ja taki jestem". Jest to najtrudniejszy krok - zobaczyć, następnym będzie akceptacja, ale do tego dojdzie dopiero po zrozumieniu problemy, z czym większość ludzi ma problem, bo przecież "wszyscy tacy są i nie ma na to rady". Taka ludzka natura. Pogmatwana do granic możliwości, za wyjątkiem serca - ono wbrew pozorom jest logiczne. Lubisz kogoś lub nie, a czemu to już wyższa matematyka.

Im więcej mam do czynienia z żywymi emocjami  im częściej oplatają mnie swoimi zdradliwymi łapskami  tym bardziej utwierdzam się w moim przekonaniu  że nie są dla mnie. Wszystkie z wyjątkiem żalu są mi obce  nie umiem się z nimi oswoić  czuję się z nimi nie na miejscu  jak kiepska aktorka na deskach docenianego teatru. Może kiedyś ten stan minie  może kiedyś znowu będę cieszyć się uczuciami  nie wstydzić się ich  pozwalać sobie na coś więcej niż stany łagodnego uniesienia w czasie słuchania muzyki. Prawdopodobnie pewnego dnia będę potrzebowała kogoś  kto złapie mnie nie tylko za rękę  ale i za serce. A może już potrzebuję  pewnie już potrzebuję  ale nie chcę tego przyznać. Pewnie dlatego nienawidzę słuchać piosenek o uczuciach innych niż ból  a najchętniej słucham tych opowiadających historię kogoś lub czegoś. Chyba najzwyczajniej spycham całe to  czucie  do śmietnika czaszki. Może go nie chcę  może go chcę. Może się go boję. Pewnik jest tylko jeden: zawsze  z wyjątkiem teraz.

excellentt dodano: 1 grudnia 2013

Im więcej mam do czynienia z żywymi emocjami, im częściej oplatają mnie swoimi zdradliwymi łapskami, tym bardziej utwierdzam się w moim przekonaniu, że nie są dla mnie. Wszystkie z wyjątkiem żalu są mi obce, nie umiem się z nimi oswoić, czuję się z nimi nie na miejscu, jak kiepska aktorka na deskach docenianego teatru. Może kiedyś ten stan minie, może kiedyś znowu będę cieszyć się uczuciami, nie wstydzić się ich, pozwalać sobie na coś więcej niż stany łagodnego uniesienia w czasie słuchania muzyki. Prawdopodobnie pewnego dnia będę potrzebowała kogoś, kto złapie mnie nie tylko za rękę, ale i za serce. A może już potrzebuję, pewnie już potrzebuję, ale nie chcę tego przyznać. Pewnie dlatego nienawidzę słuchać piosenek o uczuciach innych niż ból, a najchętniej słucham tych opowiadających historię kogoś lub czegoś. Chyba najzwyczajniej spycham całe to "czucie" do śmietnika czaszki. Może go nie chcę, może go chcę. Może się go boję. Pewnik jest tylko jeden: zawsze, z wyjątkiem teraz.

Oczywiście wciąż jestem uzależniony od papierosów. Ciągle mam nadzieję  że mnie w końcu zabiją. Ogień na jednym końcu i głupek na drugim. Niewidzący ślepemu nie pomoże  lecz ten  kto widzi może wyprowadzić z zagrożenia tysiące ociemniałych.

excellentt dodano: 1 grudnia 2013

Oczywiście wciąż jestem uzależniony od papierosów. Ciągle mam nadzieję, że mnie w końcu zabiją. Ogień na jednym końcu i głupek na drugim. Niewidzący ślepemu nie pomoże, lecz ten, kto widzi może wyprowadzić z zagrożenia tysiące ociemniałych.

http:  hip poland hop.tumblr.com

excellentt dodano: 1 grudnia 2013

Nigdy   nigdy nie lubiłem tego słowa  trzeba wiedzieć jak użyć  żeby nigdy nie żałować. Zawsze   jeszcze gorzej  zawsze się bałem  to czas plus obietnice  zawsze z nimi przegrywałem...

excellentt dodano: 1 grudnia 2013

Nigdy - nigdy nie lubiłem tego słowa, trzeba wiedzieć jak użyć, żeby nigdy nie żałować. Zawsze - jeszcze gorzej, zawsze się bałem, to czas plus obietnice, zawsze z nimi przegrywałem...

I nawet kurwa nie wiesz  jak się teraz boję spać  zamykam oczy  ciemny las  to mój WONDERLAND...

excellentt dodano: 1 grudnia 2013

I nawet kurwa nie wiesz, jak się teraz boję spać, zamykam oczy, ciemny las, to mój WONDERLAND...

Jestem obojętny  moje ego nie lubi się ze słowem smutek  może dlatego tak trudno naprawia mi się to co jest dobrze zepsute...

excellentt dodano: 1 grudnia 2013

Jestem obojętny, moje ego nie lubi się ze słowem smutek, może dlatego tak trudno naprawia mi się to co jest dobrze zepsute...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć