 |
|
Ona nie zna się na psychologii, ale potrafi czytać z ust. Ona kocha porządek, ale w jej pokoju ciężko cokolwiek znaleźć. Ona zawsze mówi prawdę, która brzmi gorzej od kłamstwa. Ona zawsze patrzy w oczy, ale nikt jej nie rozumie. Ona ufa ludziom, ale często tego żałuje. Ona kocha się śmiać, lecz często płacze. Ona ucieka od przeszłości, ale często pragnie cofnąć czas. Ona nie wierzy w cuda, ale gdy spada gwiazda to myśli życzenie. Codziennie ją widzę w lustrze.
|
|
 |
|
coraz częściej mam wrażenie, że jestem tu tylko po to aby z każdym dniem popadać w coraz głębsze dno i powiększającą się depresję. tracę chęci do życia a to tylko dlatego, że nie jestem w stanie go ogarnąć.
|
|
 |
|
Panie Boże dlaczego stawiasz mi go na drodze, skoro nie pozwolisz nam być razem?
|
|
 |
|
Napadł mnie. Miłością mnie napadł - tak po prostu. Bez pytania, czy chcę.
|
|
 |
|
Nie ma ludzi bez uczuć, są tylko tacy, których przeraża to, że je mają.
|
|
 |
|
Owszem, mam ciężki charakter. Tłumię w sobie wszystko, co leży mi na sercu i nie potrafię wygadać się nawet najlepszej przyjaciółce. Często pyskuje i wybucham agresją, nie potrafię się powstrzymać i przestać. Zbyt często się kłócę, ranię tych, na których mi naprawdę zależy i ciągle mówię coś, czego nie powinnam.
|
|
 |
|
widać po oczach, że kochasz czasem tracić kontrole.
|
|
 |
|
lepiej byłoby, gdyby matka mnie usunęła będąc w ciąży. zobacz, jakby było pięknie, Ty byś nigdy mnie nie poznał , nie cierpiałabym z miłości, rodzice mieliby święty spokój, mama nie płakałaby po cichu, bo znów ją zawiodłam, najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów, sąsiedzi nie narzekaliby, że znów włączyłam muzykę za głośno.. nawet pies cieszyłby się z tego, że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu ale niestety, mama tego nie zrobiła, więc muszę radzić sobie sama. Nie mam na tyle cholernej odwagi, żeby połknąć garść tabletek, popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań. Starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła, mając nadzieję, że w końcu mnie coś pierdolnie na amen.
|
|
 |
|
Kiedyś mu opowiem jak bardzo go kochałam. Jak bardzo tęskniłam i cierpiałam. Kiedy wieczorami płakałam trzymając w ręku kakao i cukierki. Jak spałam z jego zdjęciem. Jak serce mi pękało gdy robił opisy do jakiejś dziewczyny. Opowiem mu. Pośmiejemy się razem.
|
|
 |
|
czekanie, to najbardziej żałosne uczucie.
|
|
 |
|
' Mamnaciebieochotymizm ' trwa dalej. / gieenka
|
|
 |
Przez jedno, głupie, rozrywające się serce, zwijasz się z bólu, a te wkurwiające krople spływają po Twojej twarzy. I pomyśleć, że to wszystko może spowodować jedna osoba, prawdopodobnie najważniejsza dla Ciebie. / blackcherrrrrry
|
|
|
|