 |
przyjaciel jest jak stanik , zawsze blisko serca i podtrzymuje kiedy trzeba .
|
|
 |
jestem przykładem na to, że nieważne jak człowiek Cie zrani, ty i tak potrafisz zajebiście się od niego uzależnić.
|
|
 |
niektóre dni mogłyby się nie kończyć. inne w ogóle nie zaczynać .
|
|
 |
a co jeżeli, przeżyłam już wszystko to co najlepsze, a nawet tego nie zauważyłam?
|
|
 |
Zależy mi na nim ? Oj tak, nawet nie wiesz jak bardzo. Zależy mi na nim tako kurewsko zajebiście, że z satysfakcją patrzyłabym na to, jakby miał skonać w męczarniach, i czekam aż przywitają go u bram piekieł gdzie, za bycie takim skurwysynem miejsce ma zapewnione. / passionforlife
|
|
 |
'Tam gdzie Boga nie ma, świat w grzechu utonął , czas dorzucić do ognia niech skurwysyny płoną.'
|
|
 |
To ciało możesz już tylko porządać wzrokiem, twój palec na nim już nigdy nie spocznie. / passionforlife
|
|
 |
' Tak blisko diabła, tak daleko od Boga, uwierz – nie chcesz mieć dziś we mnie wroga'
|
|
 |
idę spać, z myślą ze już nigdy się nie obudzę, w całym swoim życiu miałam zbyt dużo złudzeń.
|
|
 |
niezbędny do życia jest tlen, cała reszta to kwestia priorytetów.
|
|
 |
- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w dłoni, ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. nagle wybuchnęła spazmatycznym płaczem mówiąc: - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie, chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową.- właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała osuwając się na ziemie.
|
|
|
|