 |
"Kochanie. Dziś 17-ty. Nie taki jak byśmy chcieli, ale jest i to jest w tym najważniejsze. Z okazji tej naszej "Gregorianki" śmiele chcę Ci powiedzieć, że nadajesz sens mojemu życiu. Każdy dzień ma smak i kolor, bo jesteś. Zmieniłeś mój świat i zmieniłeś mnie, bo dzięki Tobie nauczyłam się płakać ze szczęścia i śmiać się na cały głos. Inni mogą w Ciebie wątpić - ja zawsze będę wierzyć. Inni mogą Cię skreślić z życia - dla mnie zawsze będziesz w jego centrum. Inni mogą widzieć w Tobie zło - ja zawsze będę wyciągać z Ciebie dobro. I chociaż boję się okropnie Ci ufać, bo na samą myśl że mógłbyś mnie skrzywdzić chce mi się przestać istnieć, to jednak wiem, że Cię kocham i że chcę żebyś był. Chcę byś z Tobą. Chcę już zawsze przytulać się do Twych pleców gdy stoisz w oknie albo myjesz naczynia. Nosić Twoje skarpetki i spać w Twojej koszuli. Pić z Tobą kawę w moich dużych kubkach i pozwalać Ci na wyjadanie moich bułeczek maślanych. Udawać wspólnie, że umiemy gotować i zachwycać się że zrobil
|
|
 |
Mogę przemilczeć, przeżyć, przeczekać, wybaczyć, ale nigdy nie zapomnę.
|
|
 |
wiele razy układałam w myślach scenariusz naszej rozmowy która i tak nigdy się nie odbędzie
|
|
 |
Kto się śmieje ostatni? Ten któremu trzeba tłumaczyć.
|
|
 |
Chcesz poznać moją psychikę? Witam w ruinach, kiedyś było tu pięknie .
|
|
 |
kiedyś mała, grzeczna dziewczynka . dziś podła suka .
|
|
 |
Nie martw się, nikomu nie powiem, że masz uczucia
|
|
 |
Często mówię o tobie myśląc o nas.
|
|
 |
Za bardzo cenię sobie swoje własne uczucia, żeby bawić się czyimiś.
|
|
 |
Zastanawiałam się, jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego, że nie chcemy go stracić, nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie
|
|
 |
pójdę z Tobą na parkiet wspomnień, jakieś pół roku w tył, gdy było całkiem dobrze...
|
|
|
|