 |
Cholernie boli mnie to, że tak łatwo o mnie zapomiałeś. Ze od razu wywaliłeś mnie ze swojego życia. Kiedy ja walczyłam o to miesiącami. Zabolało mnie to, że kiedy odchodziłeś nie powiedziałeś ani słowa. Dlaczego jesteś tak cholernie podłym człowiekiem co ? Dlaczego swoim istnieniem ranisz ludzi ? / mojee.
|
|
 |
Wiesz ?
Może i jeszcze Cię kocham, może nadal żyjesz w moich myslach i w sercu.
Może nadal łzy cisną mi do oczu kiedy widzę was razem.
Może i jeszcze nie wywaliłam Cię z życia.
Ale potrafię przesypiać noce, uczę się normalnie funkcjonować.
I wiesz ? Jestem na dobrej drodze.
Wiem, że nie przyjdzie mi łatwo o Tobie zapomieć, ale staram się. / mojee.
|
|
 |
Moja miłość znów przerodzi się w strach w ten cholerny strach, że mnie zostawisz.
Że gdy już wyleczę się z Ciebie ty wrócisz i gdy znów Cię pokocham.. Odejdziesz.
Wiesz.. To już chyba nie przejdzie. To, że nadal Cię kocham, nie znaczy, że pozwolę bawić się sobą jak lalką barbie./ mojee .
|
|
 |
Zrobię wszystko, zebyś był szczęśliwy. Tylko proszę, nie rób mi nadziejii i nie wracaj jak taki cholerny casanova.
Nie zniosę kolejnych porzegnan. / love-the-way-you-lie
|
|
 |
Siadzieliśmy u mnie w domu, oglądając film. Zadzwonił jego telefon.
Nagle uśmiech przerodził się w minę pełną sarkazmu.
- To ona ?- zapytałam. Nie odpowiedział. Za chwilę znów usłyszałam dzwięk telefonu.
- Zabiję sukę. Czego ten pustak jeszcze od Ciebie chce ? - wkurzyłam się.
Wyrwałam z jego ręki telefon i odebrałam. Nie zdąrzyłam powiedzieć ani słowa,
gdy on spojrzał na mnie tym swoim powalającym wzrokiem. Kochanie, czy warto ? - zapytał.
|
|
|
|