 |
I myślisz, że niby kim jesteś ?
Biegasz dookoła zostawiając blizny
Kolekcjonując swój słoik serc
I rozszarpując miłość
Przeziębisz się
Od lodu ze środka twojej duszy
Nie wracaj po mnie !
Nie wracaj wcale !
|
|
 |
A to tak długo trwało bym po prostu poczuła się dobrze
|
|
 |
potrafi pomóc w każdej sytuacji - nawet milczeniem. znajduje czas - nawet, jeśli sam dla siebie Go nie ma. SZANUJE TO, CO ROBISZ - i to kim jesteś. nie słucha tego, co mówią o Tobie inni - ma własne zdanie. liczy się z każdym Twoim słowem - nawet, jeśli Go to rani... nigdy nie stawia siebie na pierwszym miejscu - nie zapomina o Tobie. dziękujesz Mu jednym słowem - nazywasz Go "przyjacielem"...
|
|
 |
To, że pokochałam Cię nagle i wcześniej nie zwracałam na Ciebie uwagi i czasem udaję, że mam Cię w dupie: pamiętaj. Jestem kobietą i jestem zmienna. Jestem deszczem i słońcem i boję się ran.
|
|
 |
Nie ukrywam. Każdego wieczoru patrzę na wyświetlacz telefonu. Z tą chora nadzieją, że o mnie pamiętasz i napiszesz tak jak kiedyś ...
|
|
 |
Pięcioletni chłopiec zapytał
swojego przyjaciela czym jest przyjaźń?
On odpowiedział: Przyjaźń jest wtedy,
gdy codziennie kradniesz czekoladki z mojej torby,
jednak wciąż trzymam je w tym samym miejscu.
|
|
 |
jakie mam hobby i co robię w wolnym czasie, raczej nie mam hobby, chyba że liczą się kace.
|
|
 |
I w pewnym momencie pada kilka nie potrzebnych słów. Nie wiesz co powiedzieć, nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć. Znajome prawda?
|
|
 |
Pomalowałam paznokcie, wstałam rano, odnawiam kontakty, uśmiecham się. Jak widzisz radze sobie bez Ciebie.Tylko czasem zapominam oddychać, gdzy przechodzisz obok mnie..
|
|
 |
Przyjaźń prawdziwa nie wymaga, nie oczekuje, nie mija! ...a kiedy się spotkamy, rozumiemy się bez słów i śmiejemy się do łez!
|
|
 |
włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko, delektując się każdym łykiem wina, stała w ten sposób, aż do świtu. czekała na wschód słońca.
|
|
 |
tosunkowo za często trafiam na sukinsynów, panowie udowodnijcie, że jesteście inni, bo inaczej uwierzę, że każdy was jest chujem.
|
|
|
|