|
wiesz, tyle chciałabym Ci jeszcze powiedzieć ale nie zdążyłam bo wsiadłeś do tego najgorszego na świecie srebrno-niebieskiego tramwaju linii 32 i już do mnie nie wróciłeś, a ja z każdym kolejnym przejechanym centymetrem wiedziałam jak kurewsko źle będę się czuć przez najbliższe miesiące zastanawiając się dlaczego wtedy pozwoliłam Ci odejść.
|
|
|
cyferki zmieniające się każdego roku wcale nie dodają Ci mądrości. nadal jesteś tą samą piętnastolatką z miliardem problemów, które sama sobie stwarzasz. miniony czas sprawił, że potrafisz już nawet całkiem dobrze zakryć makijażem resztki tęsknoty przeplatanej miłością i wczorajszą imprezą, na którą przecież miałaś nie iść. dorosłość jest fajna
|
|
|
ja jestem tu, a Ty jesteś tam i zazdroszczę nam opanowanego do perfekcji udawania, że potrafimy bez siebie żyć. czasami tylko w nocy zagryzamy z żalu wargi do krwi i nalewamy do szklanki więcej wódki niż zwykle
|
|
|
"Dawaj ale nie daj się wykorzystywać, kochaj ale nie pozwól by Twoje serce było nadużywane, ufaj ale nie bądź naiwny, słuchaj innych ale nie strać swojego zdania."
|
|
|
Wszystko zaczęło iść w dobrym kierunku, znalazłam drugą połówkę, dostałam się na wymarzony kierunek studiów, skończyłam z nałogami, wszystko zaczęłam od nowa, w nowym mieście z nowymi ludźmi, lecz jedno zostało takie same-TY, nadal wracasz do moich myśli- jest to sekunda, która trwa wieczność. Cały czas wracam do momentu "jakby to było, gdybyśmy nie odpuścili siebie.." wspomnienia bolą, lecz bardziej boli zapominanie./wyj3bane
|
|
|
Ten rodzaj miłości nigdy nie był nam dany. Nie mam zamiaru przestać i z Ciebie zrezygnować. Ale czasem już brak mi sił walczyć o coś, co dla Ciebie nie jest już nic warte. / fadetoblack
|
|
|
Nie bój się marzyć. Spełniaj swoje najskrytsze pragnienia. Czasami tylko one przypominają Ci o tym, że jeszcze egzystujesz. / fadetoblack
|
|
|
Czasem życie pisze dla nas nowe scenariusze. Zupełnie inne od tych, które byśmy chcieli. / fadetoblack
|
|
|
"Żyli każde swoim życiem, coraz bardziej się od siebie oddalając, stając się na powrót obcymi sobie ludźmi."
|
|
|
Znów mu uwierzyłaś? Tak zwyczajnie na Jego piękne słówka? Po raz kolejny mu zaufałaś?Znowu miałaś nadzieję, że się zmienił? Najpier rani,urywa kontakt,a później zjawia się w najmniej odpowiednim momencie? Odpowiedź mi ile jeszcze musisz znieść, żeby dostrzec że jesteś wyłącznie w jego rękach zabawką? Ile razy zniesiesz ból, który za każdym razem Ci wyrządzą? Ile nocy nieprzespanych płacząc w poduszkę?Ile razy analizowałaś,obwiniałaś siebie,zadawając sobie ból? Znasz to prawda? Ja również ../ wyj3bane
|
|
|
Po raz kolejny uwierzyłaś i po raz kolejny się zawiodłaś. Zabolało. Od tego czasu każdej nocy zadajesz sobie to samo pytanie "jak mogłam być tak naiwna?". No właśnie, jak? Nie był pierwszym, który potraktował cię jak przygodę. Nie jako jedyny zwabił cię inteligencją i dobrym podejściem. Miał nawet w sobie to coś, co powodowało, że mówiłaś, że jest zupełnie inny, lepszy. Myślałaś, że to ten jedyny? Że w końcu trafiłaś? Głupia. Nie ten, to następny. I tak bez końca, błędne koło. Życie. [ yezoo ]
|
|
|
|