 |
kim chcę zostać jak dorosnę? prowokacją.
|
|
 |
Gdybyś przypadkiem kiedyś pomyślał o mnie powiedz mi o tym. Nie obawiaj się nie narobisz mi nadziei.
|
|
 |
Mieć głęboko w dupie opinię chorej publiczności naszego życia.
|
|
 |
Przychodzi do mnie czasem takie dziwne uczucie. Nigdy się nie przedstawi, ani nie powie po co przyszło. Przychodzi zawsze, kiedy ciebie nie ma. Bez pytania wsiąka we mnie i ściska od środka. Wtedy nie pomoże ani przyjaciel, ani czekolada. Ono nie daje mi spokoju, napełnia mnie niepokojem i ściska coraz mocniej. Wtedy otwieram szafę i chowam się w twoje ubrania. Twój zapach pomaga - uczucie momentalnie znika. To nie jest tęsknota ani smutek.. Myślę, że to strach. Strach przed życiem bez ciebie..
|
|
 |
- Wiesz.. fiołki znów pachną jak fiołki, trawa jest tylko zielona, a powietrze znów brudne i śmierdzące. - To kiedyś było inaczej? - Tak.. gdy byłeś ze mną.
|
|
 |
Pogoda wskazywała na jej samopoczucie... na dworze lało.
|
|
 |
wariatem jest ten, kto żyje w swoim własnym świecie jak schizofrenicy, psychopaci czy maniacy, Albo inaczej : ten, kto jest inny niż reszta ludzi.
|
|
 |
Gdyby frajerstwo dodawało skrzydeł, już dawno byś odleciał..
|
|
 |
Chciałabym być twoją ulubioną dziewczyną. Chciałabym, abyś myślał, że to ja jestem powodem dla którego żyjesz. Chciałabym, żeby mój uśmiech był twoim ulubionym.
|
|
 |
Czasami trzeba skoczyć z mostu i liczyć, że skrzydła wyrosną po drodze.
|
|
 |
Przestałam być już tą naiwną dziewczynką. Teraz wiem, że miłość to jedne wielkie kłamstwo, które rani, a oczy wypełnia łzami.
|
|
|
|