 |
Bez pytań wróć, adres znasz.
|
|
 |
Patrzymy na siebie, odwracamy wzrok, znowu patrzymy, to jest wszystko.
|
|
 |
nie, nie funkcjonuję normalnie.
|
|
 |
burdel w mej głowie jak w damskiej torebce.. / wtorek
|
|
 |
`może nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radzę. / nijak.
|
|
 |
Jestem aż tak cholernie 'szczęśliwa', że najchętniej wyjebałabym stąd jak najdalej.
|
|
 |
to nie jest tak, że nie chcę na Ciebie patrzeć. po prostu łatwiej powstrzymać łzy, gdy oczy, są zamknięte.
|
|
 |
teatr umysłu. burdel podświadomości.
|
|
 |
- A co jeśli zacznie padać deszcz i zmoknę? - Nie zmokniesz, nauczę Cię chodzić miedzy kroplami.
|
|
|
|