 |
nie,nie kochamy się przecież nie jesteśmy zdolni do takich uczuć.My,wiecznie naćpani,pijani,z przerwami w życiorysach mniejszymi i większymi z wątpliwymi zasadami moralnymi.My tylko się pieprzymy i sypiamy ze sobą,tworząc swoją własną wspólną przestrzeń,wplatając się wzajemnie w swoje ramiona,jak gdybyśmy chcieli złączyć się w jedność,wniknąć w siebie,być bliżej i bliżej.My tylko patrzymy na siebie i rozbieramy się wzrokiem a potem,potem rozchodzimy się i ranimy innych którzy chcieliby nas pokochać,obdarzyć nas uczuciami,nie warto,niepotrzebnie.Nie ma nas,jestem ja i jesteś ty i są prochy,jest alkohol i morze jointów,i są setki twoich dziewczyn,zaliczone,odstawione,i wiem że nie jestem jedną z nich ale to nie pomaga,bo ty też nie jesteś tym jednym,wiesz to..Ale znowu jest impreza i znowu Cię nie ma i nie ma mnie,a potem nagle gdzieś jest twoja ręka,chyba pod moją bluzką i chyba twoja druga dłoń spoczywa w mojej dłoni a ja chyba,chyba znowu Cię chcę../nacpanaaa
|
|
 |
za dużo , za dużo o jedną noc , o jeden uśmiech , o jeden poranek , o jeden oddech , za dużo o jedną krzywdę. Ty nigdy nie będziesz , w końcu to zrozumiałam , Ty możesz tylko bywać , za mało , za rzadko , za intensywnie. Nie będę drugą opcją , ej przecież znasz mnie , nie przywykłam do tego i nigdy nie przywyknę. / nacpanaaa
|
|
 |
Jestem wrakiem, który opadł gdzieś na dno oceanu. Jestem do szpiku przesiąknięta słoną wodą, która wrzyna się w świeże rany. Czuję ból przeszywający całe moje ciało. Nikt nie idzie na ratunek. Nikt mnie nie słyszy. Nikt nie zauważa mojego cierpienia.
|
|
 |
Nie mam czasu zasypiać, nie mam siły się budzić. Nie mam dosyć życia, tylko dosyć tych ludzi.
|
|
 |
Cierpienie i radość, łzy przez uśmiech. To już nie ciało cierpi, to cierpi dusza.
|
|
 |
Najbardziej zniszczyli mnie ci, którzy powinni być podporą.
|
|
 |
Nie widzisz jak oczy płoną w ciemnym pokoju, nie widzisz jak dłonie się trzęsą, z braku Twojej obecności. Nie widzisz, jak serce podchodzi do gardła i ma ochotę wydostać się na zewnątrz, bo nie ma siły bić w ciele tak zepsutym, bez miłości, bez pozytywnych uczuć. Chcesz widzieć, ale nie widzisz. Chcesz być, ale nie jesteś. Chcesz kochać, ale nie kochasz. Nie wiesz czego chcesz, ale mówisz, że chcesz mnie.
|
|
 |
Chce dawać szczęście, a że ja cierpię obok, nie jest istotne.
|
|
 |
Zupełnie inaczej się funkcjonuje ze świadomością, że ktoś Cię kocha Zupełnie inaczej się żyje, gdy ma się dla kogo. Zupełnie inaczej.. Wtedy inne jest wszystko, na przykład otaczający nas świat, czy my sami.
|
|
 |
jest różnica we wczesnym kładzeniu się spać, kiedy nie możesz doczekać się następnego dnia, a miedzy tym gdy kładziesz się jak najwcześniej możesz bo masz dość samotnych wieczorów, ciągle tych samych, sam na sam z muzyką.
|
|
 |
Zawsze, gdy z nim jestem, choć odurza mnie jego obecność, przychodzi do mnie myśl, której się boję: Gdzieś w głębi ogarnia mnie przerażenie, że jeśli go stracę, to jakbym straciła część siebie i zostanę okaleczona już na całe życie...
|
|
 |
przecież kurwa byłeś obok , byłeś tu jeszcze kilka dni wcześniej i mówiłeś tak pięknie mówiłeś że nie chcesz mnie skrzywdzić tym samym wyrządzając mi najpiękniejszą i największą krzywdę , przecież kurwa miałam Cię obok , to łóżko , ono było nasze ,wspólne. Przecież czułam Cię i to było piękne , twój dotyk , Ty ,ja, ta noc , ten dzień i przyszłość której nigdy nie będzie. A potem wyszedłeś a może to ja odeszłam ? Nieważne , nieistotne , jest pusto i zimno i trochę , trochę boli mnie serce. Jest wieczór i nie wiem co robisz , nie wiem gdzie i najgorsze z kim w ogóle jesteś. Ale wrócisz co ?? Nie możesz przecież pozwolić znów upaść mi na ziemię . / nacpanaaa
|
|
|
|