 |
|
Wiesz jak to jest, gdy czegoś bardzo pragniesz, pragniesz tak bardzo że Twoim codziennym celem staje sie osiągniecie tego. Myślisz o tym 24/7. Staje sie to taką małą obsesją. Nie umiałbyś się już pogodzić z przegraną. Dążysz do tego, pomimo iż cholernie Cie to niszczy. Niszczy wszystko co do tej pory zbudowałeś. Jednak nadal niemiłosiernie pragniesz tej śmierci.
|
|
 |
|
Nie można nie pić, kiedy czujesz, że ciało chce zapomnieć dokładnie tak samo jak dusza.
|
|
 |
|
-Co taki przybity ? -Oblałem. -Co ? -Jazdę.. -Na czym ? -Wymuszenie. -Co wymusiłeś ? -Seks na tylnim siedzeniu.
|
|
 |
|
My z Bartkiem też zawsze byliśmy blisko. Znaczy on rządził na całej ulicy a ja byłam tylko taką dziewczynką na posyłki. I dopiero jak skończyliśmy szkołę zaczął mnie traktować poważnie. Przynajmniej tak mi się wydawało. Potem się okazało, że nadal jestem taką dziewczynką na posyłki. Załatwiałam dla niego mnóstwo rzeczy, wyciągałam go z kłopotów. A najgorsze było to, że on mnie oszukiwał. Mówił, że mnie kocha a wcale nie kochał. I dopóki Ciebie nie poznałam, myślałam, że świat składa się tylko z własnie takich Bartków. Nawet nie wiesz, jakie to jest dla mnie ważne. Że ja wiem, że zawsze jesteś ze mną szczery, nawet jeśli boli. / BrzydUla.
|
|
 |
|
W przyszłości będę miała dobrą pracę, będę mieszkała w bliźniaku z mężem, czwórką dzieci i z jamnikiem o imieniu Junior.
|
|
 |
|
Farbowane włosy, naturalny blond, zielone oczy, włożone soczewki koloru którego nawet nie znam, długa bluza, luźne spodenki, krótka zwiewna sukienka, najacze zamieniane na korki, 15cm szpilki czy kozaki w zimie, spięte włosy, lekko falowane, mocno wyprostowane, opadające na ramiona, delikatne piegi na bladym nosie, ciemna karnacja na całym ciele, spierzchniete usta od fajek i alkoholu, mocna szminka czerwonego koloru. Co za różnica, ważne że imie zawsze to samo, zawsze ten sam rymt serca.
|
|
 |
|
Przypomnienie ? Nie, spokojnie. Nie potrzebuję, nie zamierzam, nie powrócę.
|
|
 |
|
Dlaczego Cię kocham? Daj spokój, jakie to głupie pytanie. Dotknij ręką mojej klaty piersiowej. Czujesz? Bije. Bije tylko i wyłącznie dla Ciebie, mała.
|
|
 |
|
Siedzę w rozciągniętym swetrze, w jakiś szerokich dresach, bez kapci na nogach, włosy związane w kitkę. Milion zadań, kartkówek na przyszły tydzień przede mną, a ja nie mam sił by ogarnąć cokolwiek. Cios za ciosem, ja nie wytrzymuję.
|
|
 |
|
Myślałem o tym by podejść i Cię przytulić. Odpuściłem, zawsze powtarzałaś że myślenie nie idzie mi za dobrze.
|
|
 |
|
Po 5. Twoje pocałunki przenoszą mnie do innego świata, w którym panuje tylko ciemność.
|
|
 |
|
Po 4. Twoje pocałunki zostawiają ślad na mych ustach, w postaci bólu i głębokich ran.
|
|
|
|