 |
|
Pocieszam się ostatnimi odcinkami Brzyduli, trzecią herbatą z rzędu i Brunem Marsem, ewentualnie Ellie . Gówno pomaga, w głowie nadal wiele przekleństw, mam kurwa dość.
|
|
 |
|
Czuję się źle, strasznie, okropnie, chujowo, kurwa do dupy.
|
|
 |
|
Udławcie się tym swoim pierdolonym i fałszywym szczęściem.
|
|
 |
|
Jest dobrze, naprawdę nie mam na co narzekać. Ciągle powtarzam, że cieszę się uporządkowaną przeszłością, jednak brakuje mi kogoś z niej. Tej dziewczyny, która była moim kontrastem. Różniłyśmy się strasznie od wyglądu do patrzenia na świat. Tylko jej brakuje do mojego nowego świata, tylko za nią bardzo tęsknię. Tak czy siak już przyzwyczaiłam się do tego, że każdy czerpie ze mnie korzyści, ale po niej nie spodziewałabym się tego i nigdy w to nie uwierzę.
|
|
 |
|
Wciąż może gdzieś w środku wierzę, że jest szansa na naprawienie nas, po chwili przypominam sobie ten ból , upokorzenie i wszystko umiera.
|
|
 |
|
Mam nadzieję, że któregoś dnia zrozumiesz, że to ja jestem tą, której tylko chcesz, ale to będzie już za późno i będziesz wszystkiego żałował.
|
|
 |
|
Ojciec zawsze powtarzał, ze strach nie jest niczym złym, pod waruniem że nie powoduje wycofania się z gry. W strachu należy wykazać się mądrością, nie można poddać się mu całkowicie. Trzeba stanąć przed samym sobą , zajrzeć w głąb duszy by doszukać się czegoś więcej niż samej niepewności. Należy poczuć odrobinę więcej by nie dać się przezwyciężyć. Strach nie oznacza końca, to początek niepewnej drogi, która zapewne jest warta największej obawy.
|
|
 |
|
Nie pytaj mnie gdzie zgubiłem nadzieje czy wiarę. Bo za posiadanie ich już poniosłem swą karę.
|
|
 |
|
Bo matura, bo trzeba iść na trening, bo w weekend należy odpocząć, ewentualnie rozluźnić się przy czystej, bo jest mało czasu. A może po prostu brak słów , brak myśli by dalej pisać.
|
|
 |
|
I w tej chwili stawiam wielkiego plusa przy wpisie "nie pisz, nie dzwoń. proszę. odejdź".
|
|
 |
|
3. Wiedz, że oddałabym wszystko, żeby cofnąć czas i przeżyć to jeszcze raz bez zbędnych dramatów. Zgodziłabym się na wszystko, byleby było tak dobrze, jak wtedy.
|
|
 |
|
2. Tak też zrobiłeś, ale nie na długo. Zostałeś na drugim kłamstwie złapany, później na trzecim, czwartym i kolejnym. Ślepo wierzyłam w to, że będziesz wracał jak za pierwszym razem. Myliłam się, było coraz gorzej. Może nie zawsze zachowywałam się fair, może czasami to też było na moje życzenie, może za bardzo udawałam przed Tobą obojętną, ale nikt nie ma prawa być oszukiwanym. Cóż miałam poradzić, że to Twoje hobby? Uwielbiasz żyć w kłamstwie, to całe Twoje życie. Wiesz, co w tym wszystkim jest najgorsze? Że ja, pokochałam to kłamstwo, jakim było to uczucie, Twoje do mnie. Zdaję sobie sprawę, że nigdy do tego nie wrócę, ale mimo wszystko dziękuję za wszystkie wydarzenia do pierwszego kłamstwa. Dziękuję, że mimo mojej obojętności to tak długo wytrwałeś. Dziękuję też, że mimo wszystko to wierzyłeś w nas dość długo. Szkoda, że ja zaczęłam trochę za późno.
|
|
|
|