głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jedziemytam

Chciałbym byś w końcu mogła mi zaśpiewać:  prosze juz nie płacz  zobacz ja czekam....

nie.bylbym.tu.soba dodano: 28 kwietnia 2013

Chciałbym byś w końcu mogła mi zaśpiewać: "prosze juz nie płacz, zobacz ja czekam...."

Spędziłam w szkole cztery godziny krócej niż zwykle. W ciągu tego czasu wszystko wywróciło się do góry nogami. Przysłuchując się rozmowom koleżanek  jeszcze tylko tydzień i spokojnie będą razem  wskazując na nią i niego. Zaniemówiłam  uśmiech zniknął momentalnie i omal nie złamałam nogi  idąc na lekcje. Cały czas analizowałam  co ze mną nie tak? Dlaczego zawsze mnie to spotyka? Dlaczego mam tak pierdolonego pecha? Chciałam prostu uciec z tego budynku jak najdalej. Droga do domu dłużyła się pierwszy raz odkąd pamiętam. Liczyłam kroki i odliczałam sekundy do swoich drzwi wejściowych. Błagałam  żeby nikogo nie było. Ledwo  co otworzyłam drzwi  już skakał na mnie pies. Rzuciłam plecakiem do swojego pokoju i oparłam się o ścianę  zsuwając się coraz niżej i coraz głośniej płacząc. Nie chcę Cię zapomnieć  ja chcę wciąż Ciebie pamiętać  a nawet być obok Ciebie.

estate dodano: 26 kwietnia 2013

Spędziłam w szkole cztery godziny krócej niż zwykle. W ciągu tego czasu wszystko wywróciło się do góry nogami. Przysłuchując się rozmowom koleżanek "jeszcze tylko tydzień i spokojnie będą razem" wskazując na nią i niego. Zaniemówiłam, uśmiech zniknął momentalnie i omal nie złamałam nogi, idąc na lekcje. Cały czas analizowałam, co ze mną nie tak? Dlaczego zawsze mnie to spotyka? Dlaczego mam tak pierdolonego pecha? Chciałam prostu uciec z tego budynku jak najdalej. Droga do domu dłużyła się pierwszy raz odkąd pamiętam. Liczyłam kroki i odliczałam sekundy do swoich drzwi wejściowych. Błagałam, żeby nikogo nie było. Ledwo, co otworzyłam drzwi, już skakał na mnie pies. Rzuciłam plecakiem do swojego pokoju i oparłam się o ścianę, zsuwając się coraz niżej i coraz głośniej płacząc. Nie chcę Cię zapomnieć, ja chcę wciąż Ciebie pamiętać, a nawet być obok Ciebie.

Pewnego razu napomniała że źle sie czuje  że nie może sie doczekać jutra  że całe to otoczenie nie jest dla niej  ale jeszcze trochę wytrzyma. Nie rozumiałem niczego  choć  złe przeczucia mnie nie opuszczały. Następnego dnia nie mogłem znaleźć sobie miejsca  byłem nieobecny duchem  w głowie miałem wciąż jej słowa. Na matmie nagle przyszedł sms : 'zerwij sie z lekcji dla mnie  ten ostatni raz  tylko szybko  proszę!' .Nawet nie wiem kiedy znalazłem się na szpitalnym parkingu  i w końcu pod jej pokojem  łapiąc za klamkę wstrzymałem oddech  moim oczom ukazało sie puste łóżko z zabraną pościelą  po chwili usłyszałem za sobą salową  'przykro mi spóźniłeś się.. już jej nie ma' słowa zadziałały niczym pocisk prosto w serce  osunąłem się na ziemie  nie potrafiłem wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Otrzeźwił mnie dzwoniący telefon i wiadomość  właśnie z jej telefonu.   Marznę przed bramą do szpitala i czekam jak ta idiotka! rusz swą szanowną   tak  zawsze lubiła przyprawiać mnie o zawał serca.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 25 kwietnia 2013

Pewnego razu napomniała że źle sie czuje, że nie może sie doczekać jutra, że całe to otoczenie nie jest dla niej, ale jeszcze trochę wytrzyma. Nie rozumiałem niczego, choć złe przeczucia mnie nie opuszczały. Następnego dnia nie mogłem znaleźć sobie miejsca, byłem nieobecny duchem, w głowie miałem wciąż jej słowa. Na matmie nagle przyszedł sms : 'zerwij sie z lekcji dla mnie, ten ostatni raz, tylko szybko, proszę!' .Nawet nie wiem kiedy znalazłem się na szpitalnym parkingu, i w końcu pod jej pokojem, łapiąc za klamkę wstrzymałem oddech, moim oczom ukazało sie puste łóżko z zabraną pościelą, po chwili usłyszałem za sobą salową, 'przykro mi spóźniłeś się.. już jej nie ma' słowa zadziałały niczym pocisk prosto w serce, osunąłem się na ziemie, nie potrafiłem wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Otrzeźwił mnie dzwoniący telefon i wiadomość, właśnie z jej telefonu. " Marznę przed bramą do szpitala i czekam jak ta idiotka! rusz swą szanowną" -tak, zawsze lubiła przyprawiać mnie o zawał serca.

Po zakończeniu  D  połowa wyjdzie na pewno :D teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Po zakończeniu ;D połowa wyjdzie na pewno :D do wpisu 25 kwietnia 2013
Nie znam tych ludzi wcale  tylko z widzenia. Wiem  że zerwali ze sobą  bo jakaś pinda wtrąciła się w związek. Przypadkowo znalazłam jej bloga  ich wspólne zdjęcie i notkę  która doprowadziła mnie do płaczu. Sześć lat wspomnień zostało wyrzuconych do kosza  sześć pięknych lat z różowymi okularami na nosie. Dziś  gdy patrzę na niego i jego nową zdobycz  nie dowierzam.. jak można zniszczyć coś tak trwałego.

estate dodano: 25 kwietnia 2013

Nie znam tych ludzi wcale, tylko z widzenia. Wiem, że zerwali ze sobą, bo jakaś pinda wtrąciła się w związek. Przypadkowo znalazłam jej bloga, ich wspólne zdjęcie i notkę, która doprowadziła mnie do płaczu. Sześć lat wspomnień zostało wyrzuconych do kosza, sześć pięknych lat z różowymi okularami na nosie. Dziś, gdy patrzę na niego i jego nową zdobycz, nie dowierzam.. jak można zniszczyć coś tak trwałego.

Zakończyłem szkołę  rozpocząłem bezrobocie .

nie.bylbym.tu.soba dodano: 25 kwietnia 2013

Zakończyłem szkołę, rozpocząłem bezrobocie .

Będę kochał Cię zawsze  ale mówią  że nie ma na zawsze  więc będę kochał Cię tak długo  jak tylko uda mi się żyć.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 24 kwietnia 2013

Będę kochał Cię zawsze, ale mówią, że nie ma na zawsze, więc będę kochał Cię tak długo, jak tylko uda mi się żyć.
Autor cytatu: przypadkowy

Pisanie wymaga czasu i własnych słów. Każde słowo przechodzi przez ciało  próbując się wydostać  w każdy  z możliwych sposobów.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 24 kwietnia 2013

Pisanie wymaga czasu i własnych słów. Każde słowo przechodzi przez ciało, próbując się wydostać, w każdy z możliwych sposobów.

Mam.. ale samemu to nie to samo co z kimś ..:D teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Mam.. ale samemu to nie to samo co z kimś ..:D do wpisu 24 kwietnia 2013
Zaoszczędziłem :D teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Zaoszczędziłem :D do wpisu 24 kwietnia 2013
Siedzę w domu od 3 dni  młoda lata z zaliczeniami od nauczyciela do nauczyciela  lub przesiaduje w książkach do późnej nocy. Parę osób próbuje wyjść na prostą z ocenami  kolo załatwia praktyki w firmie  niedaleko swojej kwatery. Niektórzy chodzą do pracy. Wszyscy żyją myślą 'byle do piątku'  a mnie dosięga coraz to większe wkurwienie. Szlajam sie po chacie  pomagam dziadkowi o ogrodzie  latam codziennie z odkurzaczem po piętrach ścierając panele  robię wszystko by czas jakoś zleciał. nie nadaję sie do siedzenia w domu  wychodze na rower  biorę deskę  na osiedlu zawsze niby kogoś sie spotka  ale to tylko chwilowe przerwy pomiędzy pracą  szkołą i obowiązkami. Kurwa  dajcie wszystkim wolne albo wykotwiczę.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 24 kwietnia 2013

Siedzę w domu od 3 dni, młoda lata z zaliczeniami od nauczyciela do nauczyciela, lub przesiaduje w książkach do późnej nocy. Parę osób próbuje wyjść na prostą z ocenami, kolo załatwia praktyki w firmie, niedaleko swojej kwatery. Niektórzy chodzą do pracy. Wszyscy żyją myślą 'byle do piątku', a mnie dosięga coraz to większe wkurwienie. Szlajam sie po chacie, pomagam dziadkowi o ogrodzie, latam codziennie z odkurzaczem po piętrach ścierając panele, robię wszystko by czas jakoś zleciał. nie nadaję sie do siedzenia w domu, wychodze na rower, biorę deskę, na osiedlu zawsze niby kogoś sie spotka, ale to tylko chwilowe przerwy pomiędzy pracą, szkołą i obowiązkami. Kurwa, dajcie wszystkim wolne albo wykotwiczę.

Lata lecą niesamowicie. Pierwszy rok liceum mam prawie za sobą  Przede mną wakacje z nowymi ludźmi  następnie kolejny rok już nie w nowej szkole. Połowinki  na które już czekam od początku roku. Osiemnastki rówieśników  które będą wypełniały sobotnie wieczory. Kolejne wakacje  ostatni rok liceum i studniówka z nim  moim marzeniem. Widzę nas  szczególnie jego uśmiechniętą twarz. Ostatnim etapem  który mnie czeka to matura  która będzie decydowała o moim nowym życiu. Czasie  zwolnij proszę  chcę być jeszcze dzieckiem.

estate dodano: 23 kwietnia 2013

Lata lecą niesamowicie. Pierwszy rok liceum mam prawie za sobą, Przede mną wakacje z nowymi ludźmi, następnie kolejny rok już nie w nowej szkole. Połowinki, na które już czekam od początku roku. Osiemnastki rówieśników, które będą wypełniały sobotnie wieczory. Kolejne wakacje, ostatni rok liceum i studniówka z nim, moim marzeniem. Widzę nas, szczególnie jego uśmiechniętą twarz. Ostatnim etapem, który mnie czeka to matura, która będzie decydowała o moim nowym życiu. Czasie, zwolnij proszę, chcę być jeszcze dzieckiem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć