 |
|
Okno na świat. Nie okno w bloku z widokiem na okno.
|
|
 |
|
Nie chcę żadnych powrotów, przeprosin, spotkań. Po prostu zniknij z oczu raz na zawsze i nigdy nie wracaj.
|
|
 |
|
Rzygać mi się chcę od tego tasiemca kłamstw.
|
|
 |
|
W oczekiwaniu na pielgrzymkę wysłaną do sklepu- umieram z pragnienia.
|
|
 |
|
Coś mija, mnie omija i źle mi z tym.
|
|
 |
|
Na tarasie ktoś urządził małe ognisko, w basenie pływają liście, butelki i buty, pomiędzy tym wszystkim dryfuje bezwładnie koleżka na materacu. W kuchni przesiaduje delegacja wysłana po tabasco do eksperymentu o którym mało kto pamięta, na piętrze ukryli się młodzi zagniewani z powodu braku dostępu do alkoholu, niewiadomo dlaczego topią swe smutki właśnie w procentach. Siedzę w salonie pomiędzy zasypiającą modelką a medytującym koszykarzem. Jest godzina 21.21, nie znajdzie się na terenie domu zaden trzeżwy osobnik. Czekam wciąż na właściciela tegoż oto konta. Ide zapalić, 1,2,3 szlugi, pomiędzy którymś napewno go zobaczę. /Evel.
|
|
 |
|
Limuzyna, hektolitry wódki, whisky, najlepszy Dj, zajebiste towarzystwo, impreza kończąca się po 3 dniach. Już jutro wchodzimy na imprezę wszechczasów.
|
|
 |
|
Wchodzę tu chuj wie po co ;d chuj wie jakim cudem pamiętam hasło. Może dlatego, iż zajebiście kojarzy mi się z wakacjami. Wyjebałam właśnie butelkę whiskey i nie wiem co dalej. W uszach szumi propozycja otworzenia kolejnej. Shazzi'emu zostało jakieś 50 km do domu. Włącz turbo pajączku i zapierdalaj do nas szybciej. Się doczekać nie mogę. Twa kochana Evel xD
|
|
 |
|
Jest mi przykro, chce mi się przeklinać, krzyczeć najgłośniej jak to możliwe i nawet płakać.
|
|
 |
|
On Cię zrani, On Cię okłamuję, On nie jest Ciebie wart - pierdoleni znawcy tematu./esperer
|
|
 |
|
Co bym zrobił gdyby Ciebie zabrakło? Błąkałbym się w ciemnościach, to Ty dajesz mi światło, to Ty swiecisz jaśniej niż wszystkie gwiazdy na niebie.
|
|
|
|