głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jedwabista

 Posyłam ci bezdomne moje serce.  Co chcesz z nim zrób. Wdzięczne ci będzie to bezdomne serce  Nawet za grób.

underwater dodano: 11 maja 2014

"Posyłam ci bezdomne moje serce. Co chcesz z nim zrób. Wdzięczne ci będzie to bezdomne serce Nawet za grób."

jesteśmy bardzo rozsądni  poważni i opanowani. Spokojni i pewni siebie. Potem przychodzi miłość i nic nie jest takie  jak wcześniej. Nic tak nie miesza w głowie  jak miłość.

underwater dodano: 11 maja 2014

jesteśmy bardzo rozsądni, poważni i opanowani. Spokojni i pewni siebie. Potem przychodzi miłość i nic nie jest takie, jak wcześniej. Nic tak nie miesza w głowie, jak miłość.

 Jakie to dziwne  tak bolało  nie chciało się żyć  a teraz takie nieważne  niemądre  jak nic.

underwater dodano: 11 maja 2014

"Jakie to dziwne, tak bolało, nie chciało się żyć, a teraz takie nieważne, niemądre, jak nic."

Hej Marcin :

spidermonkey dodano: 11 maja 2014

Hej Marcin :*

zapytał mnie:  kiedy jesteś nieszczęśliwa? a ja odpowiedziałam:  nieszczęśliwa jestem wtedy  kiedy nie wiem co będę robić jutro.

underwater dodano: 11 maja 2014

zapytał mnie: -kiedy jesteś nieszczęśliwa? a ja odpowiedziałam: -nieszczęśliwa jestem wtedy, kiedy nie wiem co będę robić jutro.

Boże dlaczego skarałeś mnie jednocześnie miłością do czekolady i nienawiścią do wysiłku fizycznego? :D

iza1550 dodano: 9 maja 2014

Boże dlaczego skarałeś mnie jednocześnie miłością do czekolady i nienawiścią do wysiłku fizycznego? :D

Z kim tak ci będzie źle jak ze mną.   — Renata Przemyk

jelina dodano: 8 maja 2014

Z kim tak ci będzie źle jak ze mną. — Renata Przemyk

Oprócz marzeń warto mieć papierosy.

jelina dodano: 8 maja 2014

Oprócz marzeń warto mieć papierosy.

Nieważne  jaki wybierasz sposób autodestrukcji. Ktoś zaszywa się w bibliotece  ktoś inny w knajpie. Rezultat w obu przypadkach – identyczny. Sposób autodestrukcji mówi jedynie o rodzaju człowieka. Powiedz mi  jaką dla siebie wybierasz ruinę  a powiem ci  kim jesteś. Innymi słowy  powiedz mi  czym wypełniasz swoją samotność: książkami  kobietami  ambicjami…? We wszystkich przypadkach punktem wyjścia jest nuda  dojścia zaś   zniszczenie — Emil Cioran

jelina dodano: 8 maja 2014

Nieważne, jaki wybierasz sposób autodestrukcji. Ktoś zaszywa się w bibliotece, ktoś inny w knajpie. Rezultat w obu przypadkach – identyczny. Sposób autodestrukcji mówi jedynie o rodzaju człowieka. Powiedz mi, jaką dla siebie wybierasz ruinę, a powiem ci, kim jesteś. Innymi słowy, powiedz mi, czym wypełniasz swoją samotność: książkami, kobietami, ambicjami…? We wszystkich przypadkach punktem wyjścia jest nuda, dojścia zaś - zniszczenie — Emil Cioran

Uśmiech dla wszystkich  ja stawiam :

iza1550 dodano: 7 maja 2014

Uśmiech dla wszystkich, ja stawiam :)

Jest we mnie te­raz coś  co w każdej chwi­li może wy­buchnąć łzami.  — Virginia Woolf

jelina dodano: 7 maja 2014

Jest we mnie te­raz coś, co w każdej chwi­li może wy­buchnąć łzami. — Virginia Woolf

'wyjdź'   napisał mi smsa. narzuciłam na siebie bluzę i wyszłam przed dom. stał z kumplem kompletnie pijany.   sorry  że takiego go przywlokłem ale nie dawał mi spokoju.   oznajmił jego kolega i żeby nam nie przeszkadzać odszedł spory kawałek.   kochanie.   wybełkotał.   nieźle się najebałeś.   rzuciłam wkładając ręce do kieszeni.   cicho  co się drzesz? kocham cię wiesz?   podniósł z deka głos.   powiedz mi to jak będziesz trzeźwy.   syknęłam odwracając się i chcąc wrócić do domu.   gdzie Julio idziesz? Romeo przyszedł a ty masz go w dupie.   wybełkotał.   idę do domu i zrzucę ci z okna warkocz skarbie.   zażartowałam i weszłam do środka. po chwili dostałam smsa 'wyginaj się tam  ile mam czekać na tego warkocza?' taki idiota a taki kochany

zakochanawnim dodano: 5 maja 2014

'wyjdź' - napisał mi smsa. narzuciłam na siebie bluzę i wyszłam przed dom. stał z kumplem kompletnie pijany. - sorry, że takiego go przywlokłem ale nie dawał mi spokoju. - oznajmił jego kolega i żeby nam nie przeszkadzać odszedł spory kawałek. - kochanie. - wybełkotał. - nieźle się najebałeś. - rzuciłam wkładając ręce do kieszeni. - cicho, co się drzesz? kocham cię wiesz? - podniósł z deka głos. - powiedz mi to jak będziesz trzeźwy. - syknęłam odwracając się i chcąc wrócić do domu. - gdzie Julio idziesz? Romeo przyszedł a ty masz go w dupie. - wybełkotał. - idę do domu i zrzucę ci z okna warkocz skarbie. - zażartowałam i weszłam do środka. po chwili dostałam smsa 'wyginaj się tam, ile mam czekać na tego warkocza?' taki idiota a taki kochany

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć