 |
'to jeden wypadek, jedna pierdolona chwila, nie zapomnimy Ciebie i Ty o nas też wspominaj. Bóg zabrał Cię do siebie, Twoja historia nie mija. na zawsze w naszych sercach: gościu w pokoju spoczywaj. /sfora
|
|
 |
|
My, urodzeni w końcu XX wieku, jesteśmy najdziwniejszym pokoleniem jakie żyło na Ziemi. Mówimy sloganami, myślimy stereotypami, działamy schematami, krzyczymy, że miłości nie ma, a potem z braku kogokolwiek, przytulamy się do swoich kotów, każdy z nas niby ma tak wyjebane, a jak przyjdzie co do czego to zgłaszamy nieprzygotowanie do życia. Nie dajemy rady, niszczymy się, gubimy, choćbyśmy nie wiem jak zaprzeczali, jesteśmy puści, zdajemy rozszerzone matury z matematyki, bo to niby gwarantuje dobrą przyszłość, udajemy, że najbardziej pragniemy, żeby wszyscy dali nam święty spokój, chodzimy własnymi drogami, nie oglądamy się na innych, pijemy w pustych, ciemnych pokojach najtańszą whiskey z lodem i marzymy, żeby ktoś w końcu przyszedł, przytulił, pogłaskał, zaakceptował, żeby ktoś w końcu zechciał nas tak naprawdę.
|
|
 |
|
Mam 17 lat i pije alkohol przeciwbólowo, stoję i słucham pustych, wypranych z emocji ludzi wrzeszczących na całe gardła, że miłości nie ma, stoję i słucham jak próbują przekonać o tym samych siebie, stoję i słucham i uświadamiam sobie, że to, że Cie kocham jest pewniejsze niż wszechświat.
|
|
 |
chcę być Twych marzeń spełnieniem.
|
|
 |
zagłuszam świadomość muzyką.
|
|
 |
popełniłam w życiu wiele błędów ale nigdy nie powiedziałam komuś że go kocham, nie wierząc w to.
|
|
 |
nic nie muszę, ale wszystko mogę.
|
|
 |
może i faktycznie jestem jakąś pojebaną masochistką, ale ja kurwa nie umiem się nauczyć, że zła osoba na zawsze pozostanie złą. że nie zmieni się dla mnie z dnia na dzień.
|
|
 |
niektóre rzeczy nie wrócą i to czasami boli.
|
|
 |
chciałam żebyś wiedział co do Ciebie czułam, jak wieloma, często skrajnymi, uczuciami Cie darzyłam. nie byłam jednak aż tak wielką egoistką, za którą wszyscy w okół mnie mieli. nie chciałam obarczać Cie poczuciem winy. być może nie przejął byś sie tym w ogóle, może przez kilka miesięcy pamiętałbyś, że to Twoja wina, a potem byś zapomniał, a może dręczyłoby Cie to każdej nocy kiedy widziałbyś we śnie moją twarz. nie wiedziałam jakbyś sie zachował, nie mogłam tego wiedzieć, postanowiłam więc nie zatruwać Ci życia moją osobą, w dodatku już martwą osobą. chciałam byś był szczęśliwy, tylko to było dla mnie ważne. nie potrafie jednak nie zastanawiać sie nad tym co by było gdyby. gdybyś wiedział, że to przez Ciebie, gdybyś wiedział co czułam, gdybym odważyła sie powiedzieć Ci to za życia, gdybym wiedziała, że przez te wszystkie lata, czułeś dokładnie to samo .. / 170cm.pecha
|
|
 |
a jutro idąc alejką w strone swojej matki miniesz mój grób. dostrzegając go kątem oka przez ułamek sekundy pomyślisz o mnie, przypomnisz sobie moją twarz, być może jedno z naszych nielicznych spotkań. być może przystaniesz na chwile, zapalisz fajka i powiesz cicho 'jeszcze kiedyś spalimy tego lolka'. być może w Twych oczach zakręci sie łezka na wspomnienie dziewczyny, która wielokrotnie dzwoniąc do Ciebie po pijaku robiła z siebie totalną idiotke następnego dnia próbując zapaść sie ze wstydu pod ziemie, która robiła wszystko byś zwrócił na nią swoją uwage i domyślił sie co czuje. zapewne jednak przejdziesz obojętnie, może nawet nie dostrzegając miejsca mojego wiecznego spoczynku. ciekawe jakbyś sie zachował wiedząc, że moje prochy spoczywają kilka metrów pod ziemią z powodu chłopaka, o którym nieustannie myślałam, przez którego płakałam niemal każdej nocy, który pojawiał sie w każdym moim śnie, który był wszystkim, co kochałam. /cdn
|
|
 |
|
ciągle wspominam, tęsknie, pije za dużo, ćpam za mało, za dużo palę, za dużo przybyło mi na liście kontaktów numerów chłopców, których ledwo zam. I to nie jest spoko, MIMO WSZYSTKO.
|
|
|
|