 |
A od tamtego dnia noszę w sobie miłość.
|
|
 |
Pocałunek jest tym momentem, kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi, delektując się sakiem, zapachem, bliskością. Jest jedną z tych chwil, których nie ogląda się z otwartymi oczami. To ten moment, kiedy patrzymy sercem. Tylko sercem.
|
|
 |
Bawię się proszę pana, bawię się w dorosła kobietę. Nauczyłam się już malować oczy na zielono i usta ciągnąć czerwoną pomadką. Ciągle się bawię w dorosłą kobietę, to tak jak mała dziewczynka zakłada za duże obcasy swojej mamy, na których nie może przejść metra, ale bardzo się stara. I ja się staram być dorosła, odpowiedzialna i silna.
|
|
 |
Gdybym miała trzy życzenia nie prosiłabym o gwiazdy, księżyc czy bogactwo. Prosiłabym o 25h na dobę, 8 dni w tygodniu i 13 miesięcy w roku, tylko po to, by móc spędzić z Tobą więcej czasu.
|
|
 |
I nie chodzi tu o wielką miłość, rodem z komedii romantycznych. Chcę kilku momentów, które uświadomią mi: to jest Twoje miejsce, zostań tu. Zostań ze mną. Kilku słów, które wywołają uśmiech. Kilku zdarzeń, które pomogą mi się odnaleźć, znów, na nowo.
|
|
 |
Pamiętasz te wszystkie zachody słońca? Wiem, że nigdy z nikim nie będę chciała już na nie patrzeć. One były tylko nasze. Nie znaczy to wcale, że już nie chcę siedzieć z nikim nad brzegiem. Przecież są jeszcze wschody. I one też są piękne.
|
|
 |
Sny są odzwierciedleniem pragnień. Nic dziwnego, że śnisz mi się, co noc.
|
|
 |
A gdy mówisz o uczuciach, myślisz o nim?
|
|
 |
Wszystko ma sens. Wystarczy tylko jego obecność.
|
|
 |
Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach.
|
|
 |
Był tak pewny siebie, że gdy poprosiłam go, aby zgadł co najbardziej lubię jeść i przygotował mi to, bezczelnie wszedł mi na stół i usiadł na talerzu.
|
|
 |
Poszła do niego wyglądając zajebiście, jak jeszcze nigdy. Usiadła mu na kolanach, przejechała ręką po policzku, czule spojrzała mu w oczy i powiedziała: Wypierdalaj!
|
|
|
|