|
[cz1] są takie dni czy chwile ze do glowy nasówa sie mysl ze jestes nikim. po głębszych namysłach po słowach które zostały wypowiedziane przez bliska osobe ze masz wszystko glęboko w dupie. wydaje sie tez że nie mozesz nic, a chcialbys jak najlepiej mimo to wychodzi zle.. zle zle zle wszystko na nie. chcialoby sie robic tak jak chce druga osoba, ale mimo to zawsze jest nie tak jak ona chce. w takie dni chcialoby sie siedziec w domu i nic nie robic no tylko po prostu byc, ale przeciez znowu nie robisz nic i wychodzi znowu na to ze wszystko masz gdzies. jednego dnia jestes tak szczesliwa ze mozesz robic wszystko, ale drugiego czujesz ze nie mozesz nic - to fakt. z przeszlosci tez zostaja nawyki nie chcesz przepraszac a robisz to mimo ze druga osoba wcale tego nie chce. przepraszasz za byle gowno za cos co zrobisz zle, ale to znowu i znowu-moze rzygac sie chce.
|
|
|
Jesteś w porządku to stracisz uwierz, chwal zawsze swoje, nigdy cudze, się okazało- kurwy nie ludzie, patrz na to trzeźwo i nie miej złudzeń.
|
|
|
I szczerze żałuje, że tak wyszło między nami, kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą mi łzami.
|
|
|
Polska nie jest pionkiem, nie podda się jak Czechy, bo jak zajdzie potrzeba na czołgi bierze sztachety.
|
|
|
Kiedy mówię, że jest dobrze - oszukuję siebie, tak naprawdę mam już dosyć ludzi, nawet Ciebie, bo nie rozumiesz tego co tu jest od dawna, sorry, ta rozmowa nie ma sensu, wybacz, narka.
|
|
|
Ilu się przewinęło w życiu takich ziomów, byli gdy potrzebowali, a nie chcieli pomóc, gdzie są teraz, chyba zapomnieli o mnie, a ja nie jestem naiwny i nie zapomnę.
|
|
|
Każdy z nich się zmienił, zapomnieli chyba, byli tu jak coś chcieli, w życiu tak bywa, nagle chuj strzelił już ich tu nie ma, chyba zapomnieli, to już zamknięty temat.
|
|
|
Jestem normalnym gościem, lecz mówią jak o draniu, wciąż rozbraja mnie Twój uśmiech jak przy pierwszym spotkaniu.
|
|
|
Nie mam już chęci, nie obiecuj nic już mi, co nie oczyści pamięci nawet alko bez kitu.
|
|
|
Strach w nas siedzi, mocniej niż zawiść, więc nawet się nie dziw, że jesteśmy gotowi by zabić.
|
|
|
tu młode dupy robią lody dzianym gościom za dobre spodnie, kurwa a co z godnością?
|
|
|
Te łzy nigdy nie wyschną, ran nie zagoi czas i coraz częściej coś chyba się tu pierdoli w nas.
|
|
|
|