 |
|
Zastanawiam się co ja tu właściwie robię. W tej chwili powinnam być z tobą,powinnam być wtulona w twoje ramiona. Powinnam Cię czuć. Tymczasem leże w tym zimnym i pustym łózko bez ciebie.
|
|
 |
|
Oczekuj kiedyś mnie, tam po drugiej stronie brzegu,
bym mógł z Tobą wyrwać się, wbrew całemu otoczeniu.
|
|
 |
|
Mieliśmy być poza krzykiem, ale ten wrzask wyszedł prosto od nas, byliśmy twardzi, silni i chamscy,a teraz jesteśmy mali, zagubieni i przerażeni, łamiemy sobie nawzajem serca, łamiemy sobie klatki piersiowe, a ból jest tak rzeczywisty, jakbyśmy mieli złamania otwarte i takie to wszystko obrzydliwe,takie chujowe i nie do pojęcia, bo przecież, to była miłość, nadal jest przecież, tylko, tylko, że kurwa już niedługo i patrzę na niego i mam przed oczami zegar i mam ochotę krzyczeć, nie przestawać krzyczeć, ale nie, nie mogę, a jego dłoń przesuwa się po moim biodrze i ja to uwielbiam i kochamy się, długo, brzydko i niesamowicie dobrze i trochę rozpaczliwości w tym jest, trochę jakby wszystkiego "na zapas", żeby nie brakło, żeby nie żałować, że za mało, chociaż zawsze będzie za mało i zasypiamy, przykryci tak jakby kołdra chroniła przed złem świata i zatrzymywała czas, chowamy głowy w ramionach,w klatkach piersiowych, splatamy dłonie, zaciskamy powieki, udajemy, że wcale nie chce nam się wyć
|
|
 |
|
Pamiętaj, że każdy człowiek nosi szyld z napisem: Zauważ mnie. Zaakceptuj. Daj mi odczuć, że jestem dla ciebie kimś ważnym.
|
|
 |
|
Mam nadzieję, że nigdy już nie będę musiała przeżyć podobnej nocy. Leżałam z zaciśniętymi dłońmi, zagryzając wargi, by nie krzyczeć głośno. Nie mogłam znaleźć ulgi w łzach.
|
|
 |
|
Na pewno znasz takie noce ten destrukcyjny moment, w którym każda myśl waży grubo ponad tonę. Nie chcę pierdolić bzdur jak masz żyć i co robić, niektórzy z nas już za życia kopią sobie groby.
|
|
 |
|
Przeznaczenie jest ogniwem a serce nie sługa. Czasami dwie różne połowy pasują jak ulał. Ich droga będzie długa, czy krótka, tego nie wiem. Dalej za mnie będzie pisać życie, bądź tego pewien.
|
|
 |
|
Wziąłbym łyka i o nic nie pytał, pocałowałbym cię w usta, by poczuć smak życia, wrócił się, przyłożył sobie lufę do skroni, gdyby miało nie być jutra tak właśnie bym zrobił!
|
|
 |
|
Łatwo jest udawać, wystarczy wysłać Ci dwukropek i nawias, a Ty będziesz przekonany, że wszystko jest dobrze. A ja siądę, zapale papierosa i wszystko będę miała gdzieś.
|
|
 |
|
Ty masz to coś co mi daje tą siłę,Ty masz to co pozwala zostawić w tyle.Całą resztę świata, wszystkie niepotrzebne rzeczy,przecież, wiesz mała nie możemy tego spieprzyć.
|
|
 |
|
Zostań, potrzebuję Cię tu, to co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół, zostań, poukładaj mi sny, jeden z nich na pewno to My, zostań, potrzebuję Cię tu, to co w sobie mam, nie chcę się dzielić na pół, zostań, poukładaj mi łzy, jedna z nich na pewno to Ty. /JAMAL
|
|
|
|