 |
Każde słowo jest warte uwagi. Każdy gest zasługuje na odwzajemnienie. Każda myśl nie rodzi się bez powodu. Każda miłość ma jakiś koniec...
|
|
 |
Patrzę przez okno. Widzę czarne niebo, które od czasu do czasu przeszywają błyskawice. Przez otwarte okno słychać krople deszczu obijające się o dach domu. Pokój rozświetla tylko blask bijący od ekranu monitora. A ja wsłuchana w deszcz myślę o Tobie... I z każdą minutą uświadamiam sobie, że Kocham Cię coraz mocniej z każdą chwilą... ♥
|
|
 |
-Komu w drogę temu... działka maryśki. - Ale po co? - Żeby weselej się mu szło/ xD
|
|
 |
Nie chcemy uwierzyć w to co zadaje ból. Nie chcemy myśleć o tym co nas trapi. Nie chcemy znać kogoś kto nas rani. Nie chcemy przebywać w miejscu które przywołuje wspomnienia. Nie chcemy słuchać piosenki, która przypomina nam coś ważnego i cholernie bolesnego... Nie chcemy po prostu cierpieć...
|
|
 |
Każdy ma jakieś uzależnienia... Fajki, alkohol, narkotyki. Pfff... To pestka w porównaniu z moim uzależnieniem do Ciebie♥
|
|
 |
Zawsze jest ryzyko, że jadąc na rowerze mimo wprawy wywrócę się. Że pijąc herbatę wyleje ją na siebie. Że zapomnę fragmentu wiersza, który doskonale umiem. Że ktoś komu ufam zawiedzie mnie. Że pomylę drogę wracając do domu. Że pójdę spać i nie obudzę się rano. Że osoba którą kocham odejdzie... ryzyko jest zawsze, ale trzeba go podjąć. Bojąc się go nigdy nie dojdziemy do niczego w życiu....
|
|
 |
Potrzebuje chwili samotności, skupienia...
|
|
 |
Nie ja się strzelam fochów. Ja po prostu miewam chwilę w których muszę odciąć się zupełnie od świata...
|
|
 |
Obojgu zależało od dawna, a dopiero niedawno zebrali się na odwagę by wyznać to światu... :*
|
|
 |
Od dawna próbowałam zebrać się w sobie, podejść, popatrzeć ci w oczy i wyszeptać do ucha, że Kocham.:*
|
|
 |
Mężczyźni jednak potrafią kochać. Potrafią tęsknić, walczyć i nie poddawać się....♥
|
|
 |
Mogłabym stanąć na środku ulicy, wstrzymać ruch, wywołać chaos tylko po to by powiedzieć, dlaczego cierpię. Ale po co zwierzać się połowie miasta z własnych problemów? Dlaczego Ci ludzie mieliby wysłuchiwać moich skarg i zażaleń? Przecież oni mają własne, pewnie dziesięć razy gorszę problemy...
|
|
|
|