 |
|
Więc to był jeden dzień
z tych najcenniejszych dni
które nigdy nie wracają.
|
|
 |
|
Zrozumiałam wtedy, dlaczego nie płaczesz, chociaż bardzo boli. Czasami o bólu trzeba milczeć, bo nie da się go wypowiedzieć.
|
|
 |
|
biegnę do Ciebie
i tak błogo się rozpadam.
|
|
 |
|
Nie potrafię tego zrozumieć.Tej nieobecności. W jednej minucie jest człowiek, a w drugiej już go nie ma. Najpierw opowiadasz mu wszystko o sobie, o planach jakie masz, zna Cię lepiej niż Ty sam siebie, a potem tak nadzwyczajnej w świecie, nie masz w ogóle do niego dostępu. Stojąc obok Ciebie czujesz, że jest jakiś obcy, a przecież taki nie był, pamiętasz go. Pamiętasz wszystko co z nim związane. Jesteś przesiąknięta wspomnieniami, aż do szpiku kości. Nie możesz pojąc tego dlaczego to wszystko potoczyło się tak, a nie inaczej. Wciąż myślisz ,że to jest jakiś głupi żart, że on niebawem wróci ,że to wszystko się skończy i okaże jednym wielkim nieporozumieniem.
|
|
 |
|
Każdy chyba w życiu posiadał człowieka,
z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź.
I nie było to uczucie - absolutnie.
Było to coś w rodzaju przywiązania,
chęci powiedzenia wszystkiego -
było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.
|
|
 |
|
z czasem to co kiedyś znaczyło dla nas wiele, staje się dla nas kompletnie bezwartościowe.
|
|
 |
|
tylko ci, których spotkało to samo, są w stanie w pełni zrozumieć co przeżywasz.
|
|
 |
|
istnieją dwa rodzaje prawdy: ta, którą ukrywamy przed innymi i ta, której nie dopuszczamy do siebie.
|
|
 |
|
i mimo, że czas leczy rany, to nigdy nie wypełni pustki w sercu po zaufaniu, jakim kogoś darzyłaś.
|
|
 |
|
czasami jest lepiej, gdy osoba na której nam zależy nie jest w pobliżu, wtedy jakoś lepiej się cierpi.
|
|
 |
|
Chciałabym kiedyś usłyszeć proste: 'jesteś taka, jakbym chciał'.
|
|
 |
|
Nagle coś się dzieje. Coś się zaczyna. Wiesz, że coś się zmieni. Już się zmieniło.
|
|
|
|