 |
patrzę ślepo w jeden punkt. serce w kawałkach już od dawna rzucone jest gdzieś w kąt. paląc kolejnego szluga myślę o słowach, które nigdy nie przeszły mi przez gardło. dym wypełnia płuca, łamiąc przy tym żebra. czuję coś jakby uderzenie w twarz. mocno zagryzając wargę, do oczu podchodzą mi łzy. krótka chwila zawahania, czy dobrze jest żyć.
|
|
 |
Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię. Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść nie mówiąc nic więcej. / Małpa
|
|
 |
Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię. Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść nie mówiąc nic więcej. /małpa
|
|
 |
Dzień spędzony w łóżku z piątym już kubkiem miętowej herbaty. Brzuch boli tak przeraźliwie, że mam wrażenie, że zaraz umrę. Głowa pęka od najcichszego szmeru. Dreszcze przeszywają całe ciało. Tak życie zaczyna niszczyć mnie od środka. Motyle próbują wydostać się z brzucha. Myśli związane z Tobą uciekają zostawiając przeraźliwy ból. A teraz moje ciało powoli się wyziębia, bo brakuje mu czegoś co gościło we mnie prawie rok. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
ciągle tęsknie. niech to się już skończy.
|
|
 |
' teraz na świecie ludzie niby bardzo się kochają, a tak naprawdę są pasożytami, obrabiającymi sobie tyłek za plecami ' / ksiądz na kolędzie
|
|
 |
sprawiasz mi ból, ale nie potrafię przestać. to wszystko nie jest tak ważne. powtarzam w głowie. nie jest tak ważne.
|
|
 |
i to jebane 'co jest?' , gdy jebie Ci się życie.
|
|
 |
serce to mięsień, więc przestańcie pierdolić, że złamał je wam jakiś frajer . / mojekuurwazycie
|
|
 |
ci, którzy najwięcej mówią o miłości, tak naprawdę chuja o niej wiedzą.
|
|
 |
nigdy nie zapomnę tego, jak wtulając się we mnie, wyduszał przez łzy ciche ' przepraszam ' .
|
|
|
|