 |
'jest tyle rzeczy, których nie zdążyłam ci powiedzieć' / luckycharm
|
|
 |
|
trochę cięższy oddech, trochę szybsze bicie serca, trochę więcej szczęścia.
|
|
 |
"Staram się pozbierać, chcę tylko zapomnieć. Zaciskam pięści, to co nas łączyło chcę wymazać z pamięci. W moich oczach łzy, tęsknota, żal"
|
|
 |
|
Żal mi tej dziewczyny. Taka naiwna i ślepa, a on sprytny. Lekko zapadnięte policzki, podkrążone oczy i drżący podbródek od żalu. Warga popękana i poprzegryzana w kilku miejscach. Klatka piersiowa podnosi się tylko nieznacznie, serce pracuję na najniższych obrotach. Kok na czubku głowy złośliwie przechylił się na jedną stronę, a kilka wolnych kosmyków opadło na czoło. Za duży sweter zsuwa się z ramienia odsłaniając wystające obojczyki. Żal mi tej dziewczyny więc odwracam się od lustra. /esperer
|
|
 |
Jeden buch za tych co nie mogą. / niepierdolpolewaj
|
|
 |
|
przebłyski uczuć w sercu.
|
|
 |
|
wracaliśmy od kumpla do domu. jedną ręką mnie obejmował w drugiej trzymał butelkę z piwa. - boję się. - wyjąkałam bez zastanowienia. - czego? - zapytał. - boję się, że Cię stracę, że odejdziesz ode mnie dla jakieś innej panienki. - powiedziałam spuszczając wzrok. - skąd Ci to przyszło do głowy? Ciebie kocham i na razie cieszmy się sobą nie myślmy co będzie dalej. - podniósł głos zatrzymując się. - jakby nie było jesteś ode mnie sześć lat starszy. - syknęłam. - jestem. i co? wiedziałaś o tym od początku i jakoś Ci to nie przeszkadzało teraz nagle zaczęło. w dupie mam to ile pomiędzy nami jest różnicy wieku. jesteś ode mnie te sześć jebanych lat młodsza a to ja czuję się jak gówniarz bo nie oszukując się jesteś dojrzalsza ode mnie. - wykrzyczał i podchodząc do mnie objął mocno mówiąc, że kocha. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
jak beznadziejnie jest tęsknić za czymś, czego nie ma już dawno.
|
|
 |
"Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość." / niepowtarzalnaaa
|
|
 |
lirycznie powiedziawszy, wszystko się pierdoli. / mlodax3
|
|
 |
"Te łzy, to, co czuję, łzy są krwią mojego serca, które jest ostro pocięte, ludzie pierdolą je co dzień i nie obchodzi ich, że skończyły się plastry."
|
|
 |
umieram. już tylko to trzyma mnie przy życiu
|
|
|
|