 |
czuję się jak wyrzutek, jakbym była tu zupełnie niepotrzebna, nikt nie zwraca na mnie uwagi. jestem wypluta i nieakceptowana przez tę chorą publikę, która nie jest w stanie już wytrzymać mojego wiecznego narzekania, jak mi strasznie źle. nikt nie potrafi mi pomóc, każdy zajmuje się sobą. ja pomagam każdemu, a nikt nawet nie spyta o moje uczucia. to cholernie boli kurwa. / paktoofoonika
|
|
 |
"Jesteś zakłamana, fałszywa a przede wszystkim robisz z siebie ofiarę losu i każde Twoje działanie jest tak zwanie "pod publikę". Uwielbiasz być w centrum uwagi i to Cię zgubi. Masz wszystko i od tego poprzewracało Ci sie w dupie, na siłe szukasz problemów.
Żal mi takich ludzi jak Ty, nie dziwie się sobie że tak bardzo ich nie lubię."
|
|
 |
potrzebuję Cię, akurat dzisiaj, akurat teraz tylko po to, żebyś patrzył jak znów upadam.
|
|
 |
Wiesz jakoś się wygrzebiesz ja zawsze mówię z fartem, te prochy i alkohol to dzieciak chuja warte / Chada ♥
|
|
 |
|
-Widzisz?-Podciągnęłam rękawek bluzki i pokazałam mu rząd białych blizn.-Co to?-Patrzył z niedowierzaniem i dotknął opuszkami palca tych miejsc.-Wspomnienia po nim.-Mruknęłam i szybko zsunęłam materiał.-Czemu? -Każda kreska to ból zadany przez niego.-Odpowiedziałam i zmarszczyłam brwi gdy pocałował mnie tuż nad lewą piersią.-Co Ty robisz?- Musiałem pocałować Twoje serce , przeprosić za tamtego skurwiela i dać mu obietnice, że już nie będzie cierpieć./esperer
|
|
 |
przykro mi tylko, że przestaliśmy ze sobą rozmawiać. że przyjaźń, którą sobie obiecaliśmy po niespełnionej miłości, nie pojawiła się. że zburzyliśmy wszystko to, co razem pielęgnowaliśmy. że nie spotykamy się, a co gorsza, nie jesteśmy nawet na 'cześć'. a najbardziej boli to, że przestaliśmy się wzajemnie szanować. oboje. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Wierzyłam Ci. Ufałam jak małe dziecko,które zdane jest tylko na wiedzę starszych,stawiałam pierwsze kroki tuż obok Ciebie, uczyłam się na wspólnych błędach. Potem upadłam,a Ty nie pomogłeś mi wstać. Z gleby się podniosłam już nie jako mała dziewczynka, ale jako osoba,która sama sobie da radę, skoro Ty nie chcesz być moją podporą./esperer
|
|
 |
nie mów do mnie 'skarbie; jeśli nie masz takiego prawa.
|
|
 |
przykro mi tylko, że przestaliśmy ze sobą rozmawiać. że przyjaźń, którą sobie obiecaliśmy po niespełnionej miłości, nie pojawiła się. że zburzyliśmy wszystko to, co razem pielęgnowaliśmy. że nie spotykamy się, a co gorsza, nie jesteśmy nawet na 'cześć'. a najbardziej boli to, że przestaliśmy się wzajemnie szanować. oboje. [ yezoo ]
|
|
 |
"Wiesz,ta cała miłość jakby była przereklamowana. Plany były owszem tak ale ich ogień wygasł a ja tęsknie ale i tak boje się z Tobą widywać. Pragnę żebyś to wiedziała w tle słyszę hobbitów ciągle jakoś nie potrafię otrząsnąć się z tego syfu. W sumie mecze się ,mam dość. Lecz czuje ,ze to kara za te puste obietnice i setki daremnych starań." Chada ♥
|
|
 |
zjebałaś trzy przyjaźnie, dla miesięcznej "miłości".
|
|
 |
bez Ciebie wszystko jest trudniejsze.
|
|
|
|