 |
W tej miłości nie ma miejsca już na przyjaźń .. Przygnębiająca historia , naszej przyjaźni chwila . Poszłam w swoją strone , tylko tyle moglam zrobić . Nigdy więcej , nie dam uczuciom się zwodzić ! Samotna podróż .. Reszte życia chcę być sama , własnego losu karta .. Moje serce ? Nikt w nie więcej nie zapuka bo miłość jak skurwiel czasem niszczy mi płuca .. Przyjaciel zawodzi no cóż nie ma co się dziwić , miłość jest dość silna nie da się jej pomylić . Nie mogę cofnąć czasu nie mogę już zrobić nic .. Szczerze ? To kurwa do życia brak mi sił . Przyjaciel zawsze pomaga , niestety nie mam tej pomocy jego też dopadła miłość w którą jak w ogień skoczył . Czas zakończyć swój żywot pogrzebać marzenia , nie mieć nadziei która ostatnia umiera . Z góry przepraszam tych co bardzo tym ranie , jedno pamiętajcie miłość wszystkim życia łamie / Żaneta ♥
|
|
 |
Wiesz jak się czułem ? jak śmieć, nic nie warty dupek. Gdy uderzyłaś mnie, wypominając wszystkie ciężkie i dosyć bolesne chwilę, nie wspominając nic o tym dobrym co działo się w naszym związku. Pytam się gdzie jest dziewczyna w której się zakochałem ? Mówisz '' zmień się '' gdyż Ty sama jesteś zupełnie inna. Ten krzyk, płacz, nerwy.. Stwierdzam, że jest Ci ze mną źle, nawet iż staram się, byś miała wszystko. Przepraszam, że byłem. Odchodzę, 3maj się. / ej.malaa
|
|
 |
|
ta cała pierdolona rzeczywistość męczy mnie z każdym dniem coraz bardziej i bardziej. czuję, że jestem już zbyt słaby na to wszystko. moja psychika wysiada totalnie..
|
|
 |
Wiem, że w głowie mam burdel, mam niepoukładane, chociaż staram się jak umiem to raczej nierealne. / Vixen
|
|
 |
powiedziałabym 'ja pierdole' ale nie warto / Martyna ♥
|
|
 |
|
Wyobraź sobie uczucie samobójcy, który w trakcie lotu znalazł rozwiązanie swoich problemów.
|
|
 |
|
W moim sercu, między lewą, a prawą komorą, zawsze znajdzie się dla Ciebie miejsce, zapamiętaj. Moje ramiona są otwarte, a wgłębienie nad obojczykiem gotowe do przyjęcia Twoich łez. To nic, że sama bym potrzebowała tego u Twojej osoby, zawsze najważniejsze było Twoje szczęście./esperer
|
|
 |
mam duże cycki, popierdalam w najaczach, lubię jarać blanty, moje głośniki rozpierdala Chada, nienawidzę się stroić, oczy zakrywam za długą grzywką, bo tak mi najwygodniej, pluję na chodnik, palę paczkę papierosów dziennie, moje ambicje są na wyrost, nie noszę sukienek, kocham smakowe piwo, jestem zakochana, przeklinam co drugie słowo i wiesz, jestem normalna w swojej nienormalności.
|
|
 |
wypowiadasz tak wiele słów, a tak naprawdę żadnego konkretnego.
|
|
 |
dzisiaj mijając Cię na ulicy czuję obrzydzenie. spoglądając w Twoje oczy czuję nienawiść, choć kiedyś tak bardzo je kochałam. patrzę na Ciebie, jak idziesz - z uśmiechem na twarzy, pewnością siebie i głową podniesioną ku górze. ale mimo wszystko znałam Cię lepiej niż te wszystkie laski na ulicy, które się za Tobą oglądają - ja widzę w Tobie rówież strach. ogromne tchórzostwo, które nie pozwala Ci spojrzeć mi w oczy. widzę mężczynę, który charakterem przypomina dzieciaka. rozpieszczonego, bogatego dupka, który myśli, że na wszystko może sobie pozwolić. przechodzę obok, mierząc Cię z góry na dół, a Ty jak przestraszony kundel odwracasz głowę w drugą stronę. i nie, to nie jest wstyd - bo Ty nie wiesz co to słowo oznacza. to po prostu strach- zawsze bałeś się uczuć. / veriolla
|
|
 |
Czuję jakiś dziwny ból, uczucie beznadziejności i poczucie ,że nie ma już nic i ,że nie mam nic.
Jest tak pusto, tak bez sensu, bez celu. Takk, jakbym sobie zmarnowała życie.
|
|
 |
i powiedz mi; czy wciąż go kochasz?
gdy wiesz że nic nie jest tak jak chcesz i nie będzie juz jak chcesz by było,
i teraz gdy wiesz że on nie jest tym kim chcesz,
czy wierzysz w miłość? / Pyskaty
|
|
|
|