 |
|
kocham, gdy mnie przytulasz tak mocno i pokazujesz, że nikomu, nigdy mnie nie oddasz.
|
|
 |
|
nie mów nic, kocha się za nic .
|
|
 |
|
Zdrowaś Marycho, buchów pełna, bong z Tobą. Błogosławionaś Ty między innymi ziołami i błogosławiony efekt Twojej banii. Święta Marycho , matko rastów staw się za zjaranymi teraz i w godzinie banii naszej zioło. / besty
|
|
 |
|
nothing to do. nowhere to go. nobody to love
|
|
 |
|
nie przyznawaj się pierwsza, że kochasz. facet to facet. potrafi Twoje uczucia perfidnie wykorzystać.
|
|
 |
|
nienawidzę sentymentów. nienawidzę tego, że wtedy wysłałeś mi tą piosenkę, mówiąc, że jest dla mnie od Ciebie. nienawidzę tego, że mi się spodobała. nienawidzę tego, że mimo upływu lat, mimo tego, że nam nie wyszło, nie mogę zapomnieć słów 'tej piosenki'. nienawidzę tego, że przyłapuję się na tym, że tylko jej szukam na playliście. nienawidzę tego, że nie potrafię jej po prostu usunąć. nienawidzę tego, że przypomina mi o Tobie.
|
|
 |
|
noszę w sercu piosenkę, którą mi zadedykowałeś. ileś tam lat temu.
|
|
 |
|
a co jeśli wiem, że nie jesteś wart tego bólu, a mimo to - nadal kocham?
|
|
 |
|
codzienną filiżankę szaleństwa poproszę.
|
|
 |
|
mówię, co myślę. nie to co mi kazano.
|
|
 |
|
podejrzewam, że wakacje spędziłabym lepiej, gdybym nie musiała codziennie oglądać Twojej mordy.
|
|
 |
|
rzeczywistość, pogodę i wakacje to my za pięknych nie mamy.
|
|
|
|