 |
czujesz, że nie ma Boga a życie to syf.
|
|
 |
|
nie wiem już sama czego tak na prawdę chcę. nie umiem się odnaleźć, znaleźć jakiegokolwiek sensu - nic już nie rozumiem. / veriolla
|
|
 |
wstajesz rano, spoglądasz na telefon -nic, żadnego smsa, żadnego nieodebranego połączenia od Niego. odpuścił . dlaczego? Widocznie doszedł do wniosku, że nie warto już się starać. Nie o Ciebie./xpulcia
|
|
 |
mimo,że tak cholernie się różnimy to mamy naprawdę wiele wspólnego. Tyle rzeczy mi się z Tobą kojarzy - białe koszulki, głupie powiedzonka, reklama netii, piosenki, wykonawcy, reklama ery z latającą kurą.. pierdoły, a gdy je widzę lub słysze momentalnie myślę o Tobie, aż się łezka w oku kręci. /xpulcia
|
|
 |
Wieczory są najgorsze. Leżysz w łóżku, wszyscy już śpią. Bierzesz do ręki telefon, otwierasz folder ze zdjęciami a tam - MY. Przytuleni, uśmiechnięci, zakochani. i robi się szkoda tego wszystkiego. Nagle uświadamiasz sobie,że jesteś słabsza, że mimo wszystko fajnie by było od czasu do czasu pogadać. I myślisz, czy byłaś aż tak beznadziejna,że dał sobie w końcu spokój? Ale nieważne. Teraz trzeba zdobyć się na odwagę i wykasować wszystkie zdjęcia. Najgorzej będzie wykasować Ciebie. W sumie dobrze, bo chyba tego nie chce./ xpulcia
|
|
 |
pamietam dokladnie. pierwsze spotkanie. wrocilam ze szkoly, nie zdazylam obiadu zjeść. wybiegłam z domu, jak głupia, tłumacząc mamie,że ide szukać książki. on już tam stał, czekał na mnie.
|
|
 |
i po roku milczenia, gdy go nie widziałam, nie rozmawialam z nim. odezwał sie nagle. pisząc jakby nic sie nie stało. zamykając oczy wciąż mam przed oczami pierwsze spotkanie z nim,pocałunek. i serce strasznie cieszy sie mogąc chociaż tylko czasami z nim pisać, to już jest coś.. :)
|
|
 |
i jednak, mimo ze nigdy nie bylismy parą, mało kto o nas wiedział, spotykaliśmy sie raz na miesiąc/na dwa miesiące, to cholernie go pokochałam. to nie bylo zauroczenie. wyjechał, rok go nie widziałam, ale w snach odwiedzał mnie bardzo często. i chyba tez czasami o mnie mysli, bo niedawno sie odezwał.. :)
|
|
 |
i nie moge sie doczekać wakacjii, kiedy przyjedzie. kiedy spotkam go przypadkiem.. naprawde nie moge sie doczekac.
|
|
|
|