 |
jesteś tylko jeden, dzięki Tobie się uśmiecham, co by się nie działo jednak, świat może poczekać
|
|
 |
`Czasami jesteśmy naprawdę blisko, ale co to jest? Chcę go całować i przytulać kiedy mam na to ochotę!!` /got2be
|
|
 |
`To już jest przesada, spadam stąd poniekąd przez twoje podejście...`
|
|
 |
nie zakochałam się w sukinsynie bez uczuć, który pije, pali o zalicza co drugą panne w mieście. zakochałam się w chłopaku. który jest romantykiem. nie pije, nie pali. i kocha mnie całym swoim sercem.
|
|
 |
'Pobawmy się w udawanie, zagrajmy jakby to przyszło naturalnie '
|
|
 |
on jest jak powietrze, nie widzę go, ale i tak bez niego nie potrafię żyć.
|
|
 |
zależ mi mi na Tobie jak na nutelli w złe dni. jak na grzywce podczas deszczu i jak na przyjaźni.
|
|
 |
-dzień dobry. poproszę marlboro goldy. -dzień dobry. a osiemnaście jest? -a linijkę pani ma?
|
|
 |
"Spójrz! Widzisz tam łany zboża? Nie jem chleba. Dla mnie zboże jest nieużyteczne. Łany zboża nic mi nie mówią. To smutne! Lecz ty masz złociste włosy. Jeśli mnie oswoisz, to będzie cudownie. Zboże, które jest złociste, będzie mi przypominało ciebie. I będę kochać szum wiatru w zbożu...”
|
|
 |
Przypadkiem znaleźlismy sie na jednej imprezie , w pewnym momencie zostalismy sami przy stoliku , siedziałes naprzeciw mnie , patrzyłeś swoim diabelsko pieknym spojrzeniem w moje smutne , przesiakniete żalem oczy. i nagle to pytanie padajace z twych ust -'Co tam słychac u Ciebie?' .. Jak masz czelnosc jeszcze o to pytać?! Potraktowałeś mnie jak niepotrzebną rzecz, która nie nadaje sie juz do użytku, zraniłeś mnie jak nikt nigdy , nie ma nocy bym nie płakała , nie ma dnia bym nie przechadzała się po Twoim osiedlu tylko po to by Cię zobaczyć. -'W porządku' - odpowiadam.
|
|
 |
I to dziwne uczucię, gdy pojawiasz się na gg ..
|
|
 |
Nie wiem kto układa mi zycie , ale widać lubi sobie wypić.
|
|
|
|