 |
Jaki mają sens słowa, które dziś wypowiadasz? Przecież kiedyś i tak wydarzy się coś, co spowoduje, że stracą one swoją wartość. Dlatego nie mów wiele tylko działaj. / napisana
|
|
 |
Od naszego rozstania nie przespałam wielu nocy. A każdej nocy, której jakimś cudem udało mi się zasnąć śniłeś mi się Ty. / napisana
|
|
 |
Siedzę taka samotna. Kolejny dzień rozmyślam nad swoim życiem. Ile tak naprawdę ono ma wartości? Wszystko prędzej czy później przecież się pieprzy. Jaka ja jestem naiwna. Wierzę słowom, które nie mają pokrycia. Wierzę ludziom, chociaż w tych czasach to bardzo ryzykowne. Wierzę, a później zostaję z niczym. W końcu zawsze nadchodzi czas, w którym wszyscy zawodzą, a ja zostaję sama z swoimi paranojami. Taka pusta, obdarta z wartości. Chociaż chwila, może to ja zawodzę i skazuje siebie na samotność? / napisana
|
|
 |
Jedyne miejsce gdzie Ty i ja tworzymy jedność to moje wspomnienia. A tego nikt mi nie zabierze, nikt. / napisana
|
|
 |
Po okresie szalonej rozpaczy popadłam w taką pustkę, że sama nie wiem czy można nazwać to jeszcze życiem. / napisana
|
|
 |
Nawet nie wiesz ile razy słysząc samochód parkujący pod moim domem myślałam, że wreszcie przyjechałeś po mnie. / napisana
|
|
 |
A te zdjęcia dowodem na to, że kiedyś byliśmy szczęśliwi. / napisana
|
|
 |
Chwila rozmowy z Tobą, nasze wspólne zdjęcia i poczułam jakby cofnął się czas. / napisana
|
|
 |
Miałeś zostać przy mnie. Mieliśmy spełniać nasze plany na przyszłość. / napisana
|
|
 |
Ja cały czas w myślach tworzę nam przyszłość. A przecież nas już nie ma. / napisana
|
|
 |
Najgorsze są momenty kiedy uświadamiasz sobie, że nikt na Ciebie nie czeka. Kiedy wiesz, że nikt nie myśli o Tobie jako o kimś najważniejszym. Kiedy wiesz, że nie możesz czekać na telefon czy spotkanie. Kiedy wiesz, że już nie masz się do kogo przytulić, że już nie zobaczysz tego cudownego uśmiechu. Najgorsze są momenty kiedy wiesz, że nie masz już nic. / napisana
|
|
 |
Coraz więcej osób pyta dlaczego się rozstaliśmy. Ja już nie mam sił odpowiadać. Za każdym razem jest też ten problem, że nie wiem, co mam mówić. Wiem, że nie muszę się nikomu tłumaczyć, bo to nasze życie. Zawsze zostawiam im dwa słowa wyjaśnienia, tak na odczepnego. I nagle każdy ocenia sytuację w jakiej się znalazłam. Każdy wie lepiej, co się stało, ale nikt nie stara się nas, a przede wszystkim mnie zrozumieć. / napisana
|
|
|
|