 |
Sobota, sobota, sobota.. kolejna impreza, dzikość ciał, szaleństwo zmysłów, zabawa do rana. Boje się, że po raz kolejny poniżę się na tyle, że będą musieli mnie zbierać z podłogi, jak myślisz, przez kogo się tak upokarzam, kochanie?
|
|
 |
A jutro? - Wstanę, zapale fajka na balkonie, przełknę ślinę, pomyślę o Tobie, zaniosę się płaczem, podniosę się i jak co dzień powtórzę - OSTATNI RAZ PŁACZE PRZEZ TEGO SKURWIELA.
|
|
 |
Znów się nie znamy i szukamy wśród pytań..
|
|
 |
Dziś zostawisz mnie po raz ostatni, chuju.
|
|
 |
Nigdy nie daj facetowi odczuć, że Ci na nim zależy, nawet jeśli na jego widok dostajesz palpitacji serca i niemal sikasz ze szczęścia.
|
|
 |
Chcesz zdobyć faceta swoich marzeń? - Bądź dla niego suką, mała.
|
|
 |
i ten kto powiedział , że marzenia się spełniają powinien dostać porządny wpierdol od wszystkich tych, którzy w to wierzyli. /n_m
|
|
 |
|
Mówią: " Dziwna jest.Tak długo jest sama. Rozpamiętuje dawną utraconą miłość,zamiast iść na przód. Pokochać kogoś.Po prostu żyć. Nie wiedzą jednak o mnie nic.Od tej miłości wszystko się zaczęło i też wszystko się na niej skończyło.Może chciałabym położyć kres samotności,ale zwyczajnie się boję.Bo nie ufam już ludziom, nie ufam potędze słowa "kocham".Bo tak łatwo mnie zranić. Bo za bardzo przywiązuje się do ludzi,którzy mają w zwyczaju zawodzić/hoyden
|
|
 |
bez przebaczenia nigdy stare rany się nie wygoją. /chirrdzy
|
|
 |
Pieprzyć to, idę zapalić.
|
|
 |
i gdy nadchodzą wieczory takie jak ten, gdy wszyscy inni są szczęśliwi gdzieś, a Ty słuchając smutnej piosenki szukasz sensu życia..
|
|
 |
To mnie tak cholernie zabolało. Że On wie, że ja nie mam żadnych planów na weekend. I że On wie z pewnością także to, że moje plany to On. I że czekam na Niego. I że mój telefon czeka, i mój zamek w drzwiach, i moje łóżko.
|
|
|
|