|
Mówią, że jestem niedojrzała. Żebym głośno nie słuchała muzyk,i bo na starość będę głucha. Żebym nie siedziała na ziemi, bo w przyszłości będę chorować. Mówią, żeby się ciepło ubierać, bo jak będę starsza to będę mieć problemy ze zdrowiem. Mówią, że nie powinnam wieczorami wychodzić z domu, bo to przecież nigdy nie wiadomo co czeka za rogiem. I w pochmurny dzień, mówią że powinnam zostać w domu, bo zmoknę i będę chora, bo nie warto w taką pogodę iść na rower, na spacer, na boisko. Ale ja się pytam, po jaką cholere mam się tym martwić? Jaką mam gwarancje, że wogóle dożyje tych dni o których tak mówią? Zresztą, po co na starość będzie mi dobry słuch, wspaniałe zdrowie, co ja w tedy będę mogła zrobić. Czy nie lepiej mieć chociaż co wspominać? Wolę czerpać garściami póki jeszcze mogę. Przestać wreszcie tak bardzo martwić się o jebane jutro.
|
|
|
bijąc się po głowie krzyczała "wychodź kurwa! słyszysz?! wypierdalaj!".
|
|
|
są słowa, które trudno wypowiedzieć. są chwile, które ciężko zapomnieć. są noce, które przepłaczesz. są bajki, w które wierzysz. ale nie ma takiej minuty, która wróci.
|
|
|
Czasem mam ochotę wrzasnąć ludziom, "Serio?" trzasnąć drzwiami, wyjść i nigdy nie wrócić.
|
|
|
ej weźcie ! życie jest piękne ! :D
|
|
|
Mostu nie trzeba budować ani ze stali ani z drewna.Czasami wystarczy kilka źdźbeł trawy,trochę kwiatów i wiele okruchów wspomnień.Ważne,żeby było po nim do kogo biec.Wytrzyma wtedy każdy ciężar. /komentarz na yt
|
|
|
Nigdy nie mów KOCHAM CIĘ.
Jeśli naprawdę Ci nie zależy.
Nigdy nie mów o uczuciach.
Jeśli one naprawdę nie istnieją.
Nigdy nie bierz za rękę.
Jeśli masz zamiar złamać serce.
Nigdy nie mów, że coś będzie.
Jeśli nie masz zamiaru nawet zacząć.
Nigdy nie patrz w oczy.
Jeśli wszystko co robisz jest kłamstwem!
Nigdy nie mów „Witaj”.
Jeśli tak naprawdę myślisz : ,,Żegnaj”.
Jeśli naprawdę myślisz, że nie zawsze.
Wtedy mów postaram się.
Nigdy nie mów zawsze!
Bo zawsze sprawiło, że teraz płaczę.
|
|
|
bo wiem że mamy tą siłę i wygramy siebie i wszystko co nas czeka. /pojebanezycie
|
|
|
Szczerość może i boli ale przynajmniej wiesz na czym stoisz .
|
|
|
każda minuta coraz bliżej do śmierci. każda minuta coraz dalej od Ciebie /n _m
|
|
|
minęło już prawię półtora roku, od tamtej jesieni i zimy. Od wspólnych spacerów, rozmów, milczenia. Byliśmy MY i nikt więcej, my ponad wszystko, my silni trwający w miłosnej kapsule czasu. Już prawie półtora roku.. Szybko zapomniałeś. /za inspiracja veriolli praktycznie zmieniony jej wpis.
|
|
|
|