 |
Właśnie teraz tak tęsknie, bezgranicznie. Właśnie dzisiaj, po raz kolejny odwiedziły mnie wszystkie wspomnienia. Wszystko to, co jeszcze niedawno uważałam za zamknięte i jasne, nagle stało się takie nieoczywiste. Kurwa mać, nawet nie zapyta co u mnie, jak to wszystko znoszę.. najwyraźniej on ma w dupie fakt, że z każdym dniem staczam się coraz niżej, że umieram bez niego. Jak można tak po prostu zapomnieć o drugiej osobie, która podobno była dla Ciebie wszystkim? Jak można z dnia na dzień tak po prostu mieć to wszystko w nosie? Powiedz mi, jakim cudem?
|
|
 |
Jak mam zapomnieć te wszystkie słowa, wyszeptane mi do ucha? Jak mam zapomnieć dotyk? Pocałunek? Czułość? Jak mam zapomnieć tą jebaną miłość w którą mu uwierzyłam, chociaż tak bardzo się tego bałam? No jak?
|
|
 |
Taki jest szalony? Nawet kurwa dobrze nie umie zerwać kontaktu, nawet zerwać ze mną porządnie nie umiał. Zresztą co ja gadam, wcale nie jestem lepsza. Naprawdę mogłabym dzisiaj umrzeć, nie zrobiłoby mi to różnicy. Nie mam siły..
|
|
 |
Zostawił mnie, skurwiel. Rozszarpał moje serce i tak po prostu odszedł, tak było mu wygodnie postąpić. Po prostu zostawił mnie samą, bez żadnych skrupułów. Jezu, on nie ma pojęcia jak jest mi źle, po prostu ma to w dupie, jaka jestem nieszczęśliwa, że nie napisze, że kocha, tęskni.. chciałabym, żeby napisał chociaż jaka jestem pojebana, wolałabym żeby mnie wyzwał czy cokolwiek.. przynajmniej bym wiedziała, że o mnie myśli. Przecież on nie jest na tyle głupi, na pewno wie, że płaczę i zerkam na telefon czy czasem nie napisał…Teraz wiem, że już go nie obchodzę.
|
|
 |
...ale przecież to nie jego wina, że mnie już nie kocha, prawda?
|
|
 |
Najbardziej idiotyczna rzecz na świecie? - Uzależnić swoje szczęście, od osoby, która w gruncie rzeczy ma to gdzieś.
|
|
 |
Kochałam Cię, .chce tylko żebyś o tym pamiętał, bo brak mi słów na to jak łatwo można to wymazać ..
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieje że jest git, i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.
|
|
 |
I nawet jeśli mówił byś teraz tylko prawdę, to dla mnie i tak to będzie kłamstwem.
|
|
 |
Uczę się zasypiać bez Twojego "dobranoc" i budzić się bez Twojego "dzień dobry".
|
|
|
|