 |
|
uwielbiam Cię w sposób, którego nie umiem sprecyzować.
|
|
|
|
ej, rób co chcesz, co chcesz to bierz. bez przekreślonych serc i zajętych miejsc.
|
|
|
|
był łzami, którymi mogłam płakać, słowami, których nie byłam w stanie wymówić, lękiem, który czułam(...)
był dawno zaznaną miłością, która już nigdy nie wróci.
|
|
|
|
nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale w tej chwili w dupie mam honor. przytul mnie mocno.
|
|
|
|
łaszę się do ciebie dłońmi ,kruchymi ciałem i wiatrem co chłosta mnie zimnem.
|
|
|
|
myślałam że chciałabym żeby tu był i musnął ustami mój policzek.
|
|
|
|
Z tobą było tak, jak z bulimią. Napawałam się twoim widokiem, chłonęłam twój zapach i dotyk. Napełniałam się tobą po brzegi, by potem rzygać łzami.
|
|
|
|
Wystarczy,że zamknę oczy,a od razu cię widzę. Przestaję oddychać,aby poczuć twój zapach. Staję twarzą do wiatru,aby domyślić się twojego oddechu... Świadomość,że gdzieś jesteś na tej ziemi,będzie w moim piekle moim malutkim kącikiem raju.
|
|
|
|
Czułam coś nadzwyczajnego, wypowiadając słowa których nigdy nie powinieneś usłyszeć.
|
|
|
|
Niszczył mnie tak, jak robiłaby to anoreksja. Przez niego nie mogłam jeść. Cały czas miałam ściśnięty żołądek na myśl o jego dotyku
|
|
|
|
bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię, mój narkotyku, mój tlenie
|
|
|
|
Dodaj komentarz
