 |
'za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie, choć z roku na rok, coraz mniej nas na tej liście. / Paluch ♥
|
|
 |
Zasługują na to, na coś więcej niż mają, na to żeby wiedzieć, że marzenia się spełniają. / Pezet ♥
|
|
 |
Siedzac sama w domu, zastanawiasz sie, jak moglas dopuscic do pewnych wydarzen. Odtwarzasz stare wiadomosci i rozmowy raz po raz w swojej glowie. Wczytujesz sie w kazde napisane owczesnie slowo i przypominasz sobie ile lez Cie to kosztowalo i ile musialas wycierpiec. Az w koncu przypominasz sobie jego. Osobe, bez ktorej kiedys nie wyobrazales sobie zycia. Zabijasz sie wspomnieniami. Ale tak wlasciwie to po co.? Przeszlosc to przeszlosc. A on na pewno nie wroci.
|
|
 |
gdy wyjdziesz? mam biec? przepraszam, ale w biegach jestem kiepska. zostanę i przechylę ostatni kieliszek gorzkiej żołądkowej i… ” za błędy” czy jak to szło? | zapamietamcieskurwielu
|
|
 |
znowu zielone cholerstwo rozpierdala wszystko... | umciaumciaa
|
|
 |
|
W słuchawkach leci nasz ulubiony kawałek, jest dość ciemno, a ja siedzę tu sama, i wiesz co? Pod klatką piersiową, tak tu - po lewej stronie, coś boli i chyba znów coś jest nie tak i chyba znów tęsknię. Chciałam napisać do Ciebie list. List, którego nigdy nie przeczytasz. W którego zakończeniu napisałabym, że byłeś najpiękniejszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła, a następnie wsadziłabym go gdzieś pomiędzy inne kartki. Zapewne kiedyś przez przypadek bym go znalazła i może to wszystko by wróciło, może by zabolało, a może uśmiechnęłabym się i odłożyła go z powrotem na swoje miejsce. Nigdy byś nie wiedział. Nigdy byś się nie domyślił, że ja, że Ty, że to wszystko było dla mnie tak bardzo ważne, że kiedyś tak bardzo chciałam być. / Endoftime.
|
|
 |
|
zakochałam się w najwspanialszym facecie pod słońcem i nawet nie potrafię opisać tych wszystkich uczuć, uśmiechu w środku nocy, w południe, gdy słońce w końcu zaczyna opatulać przyjemnie moją skórę, jak wyjaśnić te fikołki, które wykonuje żołądek, gdy myślę o Nim. jak wytłumaczyć sobie to szybsze bicie serca, przyśpieszony puls, niebezpiecznie pulsującą żyłę na mojej skroni. jak opowiedzieć wam o tęsknocie, która pojawia się pięć minut po tym jak się rozstaniemy. jak mam wam opowiedzieć o tym jak reaguje moje całe ciało, gdy pomyślę o Nim, Jego ustach, dłoniach, które jako jedyne mają prawo dotykać mnie. czy ktoś z was będzie potrafił wytłumaczyć niedowiarkom, że miłość istnieje? zostawmy ich, niech na nas patrzą, niech nas obserwują, aż w końcu sami tego doświadczą. kocham Go i jestem tego pewna bardziej niż tego, że oddycham, a w mojej piersi bije serce, które już dawno oddałam pod opiekę Jemu
|
|
 |
|
Jego oczy są zwierciadłem pełnym uczuć. Kiedy patrzę w nie, widzę coś niesamowitego. Spoglądają, jakby chciały przekazać mi lawine uczuć, które są w nim . To cudowne uczucie powoduje, że ściska mnie w serduszku, motyle w brzuchu budzą się i każdego dnia coraz bardziej uświadamiam sobie, jak wiele dla mnie znaczy i jak wiele wnosi do mojego życia. Czasem przez to zastanawiam się, co bym zrobiła gdyby nie on. I dochodzę do wniosku, że nie istniałabym i nic nie było by już tak idealne, jak jest teraz.
|
|
 |
|
Dał mi takie poczucie bezpieczeństwa, swoją miłość, opiekę i siebie - wszystko czego potrzebowałam. Przez to wszystko spowodował, że rano budzę się szczęśliwa i pełna energii, nawet jeśli jest to poniedziałek, jeśli muszę wcześnie wstać - nie ucieka ze mnie ani jeden gram szczęścia. Zarażam innych moim uśmiechem, który pojawia się na mojej twarzy na samą myśl o nim. Co mam powiedzieć ? Kocham Go. || m33394
|
|
 |
Niech się wszystko wali, ale między nami musi być dobrze. To jest podstawa mojego funkcjonowania, bo tylko nasze wspólne szczęście pozwala mi trwać i radzić sobie ze wszystkim.
|
|
 |
Ze wszystkich rzeczy wiecznych - miłość jest tą, która trwa najkrócej.
|
|
 |
Przepraszam, że wciąż na Ciebie czekam
|
|
|
|