 |
ja mam jego , i dzisiejsze kanapki byly takie pyszne i jego widok jest taki mily jak bym ogladala te wszystkie piekne rzeczy tego swiata nie moge wymagac aby byl na zawsze chociaz nie byllo by lepszej wspanialosci niz on obok mnie az swiat zgasnie .
|
|
 |
Vice versa wiesz, nie łatwo to skreślać, ale przestań, zabijamy się i to ta kwestia
|
|
 |
nie chcę już wracać chyba i mam nadzieję, że nie oszukuję sam siebie, znam siebie.
|
|
 |
Pomyśl o wszystkich momentach bez wsparcia, pomyśl o przykrościach i o wszystkich starciach i zrozum, że zamknięty rozdział to nowa szansa
|
|
 |
ale spokój daje tylko ktoś obok, wiem to
|
|
 |
ale miałem dość ich i chyba skumałem,
że to czego szukam już miałem, amen.
|
|
 |
za kilka lat mi powiesz, że u Ciebie wszystko spoko
będzie tak, ja wierzę w to głęboko
|
|
 |
Okrywała go szczelnie kołdrą, żeby nie było mu zimno. Czasami wyrywało go to ze snu, otwierał oczy, przytulał ją i całował. A potem brał w dłonie jej zawsze zimne stopy. I tak często zasypiali. Bo bardzo dbali, aby żadnemu z nich nie było zimno. Ani w łóżku, ani w sercu.
|
|
 |
To zawsze miałeś być ty, nawet kiedy tego nie chciałam, nawet kiedy raz za razem łamałeś mi serce. To zawsze miałeś być ty.
|
|
 |
Chcę tylko, żebyś wiedział, że jesteś wyjątkowy... a mówię to wyłącznie dlatego, że nie wiem, czy usłyszałeś to kiedykolwiek od kogokolwiek.
|
|
 |
Kto powiedział, że noc jest od spania? Nie, nie, proszę państwa, noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego, co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości, od wyśnionych miłości.
|
|
 |
A wiesz jak to jest patrzec kiedy ktos kogo kochasz zapada sie w sobie?
|
|
|
|