 |
'Ciągle patrzą nam na ręce osoby trzecie, czekają na potknięcie
teraz droga prosta, świata nie naprawimy, możemy go lepiej poznać'
|
|
 |
Powoli wariuje na Twoim punkcie, wciąż niestety czuje Twój oddech na skroniach.
|
|
 |
I choć nie mam go na co dzień, codziennie mam go w głowie.
|
|
 |
Ja tylko znów chcę Cię mieć przy sobie.
|
|
 |
Najpiękniejsza znajomość to ta, której nikt się nie spodziewał. Która pojawiła się nagle, jakby znikąd - była pełna cudownych emocji, i mnóstwa uśmiechu. Najpiękniejsza znajomość to ta, która sprawiła, że zacząłeś rozumieć, co znaczy kochać.
|
|
 |
Czy można kochać kogoś tak bardzo, że aż nienawidzi się wszystkich, którzy są bliscy tej osobie?
|
|
 |
"Tyle chciałbym Ci powiedzieć, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć. Może od tego, że cię kocham? Albo, że dni, które spędziłem z Tobą, były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu? Lub, że w tym krótkim czasie, od kiedy Cię poznałem, doszedłem do przekonania, że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka, stworzeni po to, aby być razem'' //Pamiętnik
|
|
 |
"Bywa, że los rzuca nas ponownie w miejsca, których nie spodziewaliśmy się już zobaczyć. Oddala od tych, które wydawały się nam pisane. Zbyt często przegapiamy ważne momenty. Zakładamy błędnie, że będą jeszcze tysiące podobnych okazji" // Trzy oblicza pożądania ♥
|
|
 |
„Tak mi trzeba wiedzieć, że się ktoś o mnie troszczy w tym obcym świecie. I wiem, jak bardzo nie zasługuję na tę troskę - ja z moimi idiotycznymi depresjami i całą tą maszynerią spekulacji” //Halina Poświatowska
|
|
 |
"Nie kocham Cię wcale, tylko moja dusza jakaś taka smutna, kiedy przechodzisz obok obojętnie''//Baczyński
|
|
 |
Chciałabym zapomnieć, bo cholernie tęsknię. Chciałabym ponownie wsiąść z Tobą do samochodu i pojechać na jakieś zadupie, gdzie będziemy tylko we dwie. Chciałabym, żeby te czasy, kiedy obydwie miałyśmy wszystko głęboko w tyłku wróciły. Chciałabym, żeby te ostatnie pół roku nie miało miejsca. Chciałabym wybaczyć i już jestem tego bliska, a potem przypominam sobie, jak to zwaliłaś cała winę na mnie; jak to mówiłaś każdemu, że to ja zepsułam naszą relację; jak to ja jestem tą najgorszą. Zaraz potem przypominam sobie Twój wzrok na mieście, kiedy idziesz ze swoimi koleżankami i mówisz, że zajechało śmieciami. Wtedy wszystko pryska. Wtedy cała moja tęsknota przeistacza się w jedną, wielką nienawiść. Wtedy dopiero czuje, jak to jest mieć wroga w swoim najlepszym przyjacielu.
|
|
 |
Odeszłaś, zostawiłaś mnie samego. Krążę wokół wspomnień po planecie, którą dla mnie byłaś. Samotny księżyc płaczący za piękną błękitną planetą, która była moim centrum wszechświata. Nie potrafię zrozumieć gdzie jesteś. Byłaś i nie ma Ciebie już. Gdzie jesteś? Pytam i krzyczę wciąż krążąc dookoła, mając nadzieję, że wrócisz. Ale planety nie wracają. Gdy raz znikną znikają na wieki. Kochałem i kochać będę w pamięci te chwile gdy na mnie patrzyłaś...
|
|
|
|