głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jarafciu

To boli  kiedy wiesz że nie możesz już do niego zadzwonić  i powiedzieć mu jak bardzo go kochasz i jak tęsknisz   gdy godzinami myślisz jak się pogodzić z tym że jego już nie ma.  Znasz to uczucie? Ja też znam.

mraaau dodano: 12 września 2012

To boli, kiedy wiesz że nie możesz już do niego zadzwonić i powiedzieć mu jak bardzo go kochasz i jak tęsknisz, gdy godzinami myślisz jak się pogodzić z tym że jego już nie ma. Znasz to uczucie? Ja też znam.

I znów 10 miesięcy męczarni  x

mraaau dodano: 3 września 2012

I znów 10 miesięcy męczarni ;x

Chciałabym abyś przeczytał to wszystko co tu piszę może byś zrozumiał co czuję.

mraaau dodano: 7 sierpnia 2012

Chciałabym abyś przeczytał to wszystko co tu piszę może byś zrozumiał co czuję.

Wiem  ze nie nauczylam jej niczego procz bycia suka .

mraaau dodano: 4 sierpnia 2012

Wiem, ze nie nauczylam jej niczego procz bycia suka .

Bywa również tak  że nie chce się odejść   ale nie można zostać.

mraaau dodano: 31 lipca 2012

Bywa również tak, że nie chce się odejść , ale nie można zostać.

Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli twoja nieobecność .

mraaau dodano: 31 lipca 2012

Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli twoja nieobecność .

13 dni   bo wracasz 29 ziomuś :D teksty mraaau dodał komentarz: 13 dni , bo wracasz 29 ziomuś :D do wpisu 15 lipca 2012
leżąc na zimnych kafelkach w łazience z nożem w dłoni  rozważam wszystkie opcje. płacząc  przyciskam ręce do uszu  by nie słyszeć wyzwisk zza drzwi. mam dosyć takiego życia. życia wśród ludzi  którzy mnie nienawidzą. chcę uciec  odejść na zawsze. zostawić wszystko i wszystkich. chcę być sama. bez obawy  że za chwilę znów rozpocznie się to samo.

mraaau dodano: 15 lipca 2012

leżąc na zimnych kafelkach w łazience z nożem w dłoni, rozważam wszystkie opcje. płacząc, przyciskam ręce do uszu, by nie słyszeć wyzwisk zza drzwi. mam dosyć takiego życia. życia wśród ludzi, którzy mnie nienawidzą. chcę uciec, odejść na zawsze. zostawić wszystko i wszystkich. chcę być sama. bez obawy, że za chwilę znów rozpocznie się to samo.

sama nie wiem jak jest. nie czuję nic  pustka. leżę bezczynnie na łóżku patrząc w sufit bez żadnych emocji  bez myśli. oddycham płytko  a z oczu lecą kolejne łzy. nie potrafię Ci powiedzieć jak się czuję. wiem jedynie  że nie mam siły  całe ciało dygocze  nie potrafię zasnąć  nie mogę nic przełknąć. zabawne  co nie? jak wiele może się zmienić przez jedną osobę. nigdy nie sądziłam  że będę aż tak słaba. chcę stąd odejść  na zawsze.

mraaau dodano: 15 lipca 2012

sama nie wiem jak jest. nie czuję nic, pustka. leżę bezczynnie na łóżku patrząc w sufit bez żadnych emocji, bez myśli. oddycham płytko, a z oczu lecą kolejne łzy. nie potrafię Ci powiedzieć jak się czuję. wiem jedynie, że nie mam siły, całe ciało dygocze, nie potrafię zasnąć, nie mogę nic przełknąć. zabawne, co nie? jak wiele może się zmienić przez jedną osobę. nigdy nie sądziłam, że będę aż tak słaba. chcę stąd odejść, na zawsze.

Czekając na to  aż powiesz mi 'żegnaj' popadam w aprehensję. Tak bardzo boję się się  że to już koniec naszych dni. Od dawna nie jest dobrze  ale przynajmniej 'jest'. Co zrobić mam  by przestać myśleć o Twoim odejściu  o tym  że zostaną mi po Tobie tylko bukiety zasuszonych kwiatów i zapach unoszący się w powietrzu  gdy tylko o Tobie pomyślę? Jak uciec od lęku przed straceniem czegoś  co do tej pory było moją codziennością  każdym rankiem i wieczorem  każdą myślą i westchnieniem? Jak pokonać mam strach  który wciąż towarzyszy mi coraz uciążliwiej pokazując swoją moc i przewagę nad moją psychiką?

mraaau dodano: 15 lipca 2012

Czekając na to, aż powiesz mi 'żegnaj' popadam w aprehensję. Tak bardzo boję się się, że to już koniec naszych dni. Od dawna nie jest dobrze, ale przynajmniej 'jest'. Co zrobić mam, by przestać myśleć o Twoim odejściu, o tym, że zostaną mi po Tobie tylko bukiety zasuszonych kwiatów i zapach unoszący się w powietrzu, gdy tylko o Tobie pomyślę? Jak uciec od lęku przed straceniem czegoś, co do tej pory było moją codziennością, każdym rankiem i wieczorem, każdą myślą i westchnieniem? Jak pokonać mam strach, który wciąż towarzyszy mi coraz uciążliwiej pokazując swoją moc i przewagę nad moją psychiką?

Żebyś płakał  gorzko płakał  wspominając nasze wspólne dni. Żebyś żałował  że już nie powrócą. Niech każdy dzień będzie dla Ciebie męką zbudowaną z wspomnień. Cierp z każdą sekundą swojego życia.

mraaau dodano: 15 lipca 2012

Żebyś płakał, gorzko płakał, wspominając nasze wspólne dni. Żebyś żałował, że już nie powrócą. Niech każdy dzień będzie dla Ciebie męką zbudowaną z wspomnień. Cierp z każdą sekundą swojego życia.

Cześć  to znowu ja  wiem  że nie słuchasz. Ale może kiedyś  coś Cię najdzie  natknie  zajrzysz  zobaczysz  przypomnisz sobie... Jeśli tak się stanie  to przeczytasz parę słów płynących prosto z serca. 6 lutego 2011 roku  czułam się niewyobrażalnie wspaniale. Wtedy na stałe zapisałeś się w kartach mojego życia. Kolejne miesiące były równie wspaniałe  ale wtedy tak na to nie patrzyłam. Przepraszam. Powinnam Cię przeprosić za mnóstwo innych rzeczy  ale myślę  że nawet bym ich nie zliczyła. Chcę powiedzieć Ci także  że Cię kocham. Wciąż i niezmiennie. Przykro mi  że przejrzałam na oczy tak późno  zbyt późno . Nie mogę cofnąć czasu  wlać do oczu zaschniętych łez  wymazać chwil z pamięci  choćbym nie wiadomo jak bardzo chciała. Zbyt wiele niefortunnych zdarzeń miało miejsce ostatnimi czasy  wiem. Wiem również  że droga prowadząca do Twojego serca jest już dla mnie zamknięta. Pamiętaj jednak  że moje serce zawsze będzie miało dla Ciebie drzwi otworzone na oścież. ZAWSZE  bezimienni

mraaau dodano: 14 lipca 2012

Cześć, to znowu ja, wiem, że nie słuchasz. Ale może kiedyś, coś Cię najdzie, natknie, zajrzysz, zobaczysz, przypomnisz sobie... Jeśli tak się stanie, to przeczytasz parę słów płynących prosto z serca. 6 lutego 2011 roku, czułam się niewyobrażalnie wspaniale. Wtedy na stałe zapisałeś się w kartach mojego życia. Kolejne miesiące były równie wspaniałe, ale wtedy tak na to nie patrzyłam. Przepraszam. Powinnam Cię przeprosić za mnóstwo innych rzeczy, ale myślę, że nawet bym ich nie zliczyła. Chcę powiedzieć Ci także, że Cię kocham. Wciąż i niezmiennie. Przykro mi, że przejrzałam na oczy tak późno (zbyt późno). Nie mogę cofnąć czasu, wlać do oczu zaschniętych łez, wymazać chwil z pamięci, choćbym nie wiadomo jak bardzo chciała. Zbyt wiele niefortunnych zdarzeń miało miejsce ostatnimi czasy, wiem. Wiem również, że droga prowadząca do Twojego serca jest już dla mnie zamknięta. Pamiętaj jednak, że moje serce zawsze będzie miało dla Ciebie drzwi otworzone na oścież. ZAWSZE/ bezimienni

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć