| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Było w tym coś bezpowrotnego. Niczym bilet w jedną stronę. Wsiadasz i jedziesz, zatracasz się w tym zupełnie, zaczynasz marzyć, pragnąć, wierzyć, kochać. Aż w końcu docierasz na miejsce i okazuje się, że nic nie jest takie, jakim to sobie wymarzyłeś. Myliłeś się i chcesz już wracać, ale nie możesz. Bilet w jedną stronę, pamiętasz? |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mówili, że z czasem poczuje się lepiej i zapomnę. Ale ja nigdy nie chciałam, żeby czas mnie uleczył. Chciałam, by oszpecił moją duszę i okaleczył utratą Ciebie. Naznaczył mnie. Nigdy nie wyraziłabym zgody, by potulnie zagłaskał Twoje odejście.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ludzie uwielbiają być ranieni. Odruchowo i posłusznie idą tam, gdzie jest ból. Zbyt często kojarzą i mylą go z miłością. To nawet nie jest smutne, to takie banalne, jak cykl dobowy i prawie wszyscy są do tego przyzwyczajeni.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kochał się ze mną tak, jakby chciał mnie chronić i wyleczyć. Oddawał
mi każdy swój oddech, wdmuchując mi do ust wspólną wieczność.
Wiesz, to jest to coś w seksie, z czego zdaje sobie sprawę może jedna setna procenta osób. To jest tak, że chcesz kogoś mieć, chcesz żeby ten ktoś cię miał i oboje chcecie tworzyć jedną spójną całość - jakby ktoś zlutował was w jeden nierozerwalny stop.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "Ciało nie przeżyje bez serca, a ona była moim.." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dotykał mnie. Znowu. Po tylu miesiącach niekochania. A ja czułam jak każdy zakamarek mojego ciała woła o więcej. W tamtej chwili byliśmy jednością. I mimo, że fizycznie to nasze ciała były splecione, my czuliśmy jak splatamy nasze serca.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bo jak można żyć, gdy odarto nas z miłości i nie dano nic w zamian? On dokładnie to zrobił, zdarł ze mnie cienką skórę swej miłości i pozostawił świeżo otwarte rany. I chociaż wcześniej nie zawsze czułam tę miłość na sobie, to wiedziałam, że była. A teraz? Teraz znowu czuję się niczyja.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dobrze Cię słyszeć takiego - szczęśliwego. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jeśli szukasz miłości swojego życia - natychmiast przestań! będzie na Ciebie czekać gdy będziesz robić rzeczy które kochasz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zaryzykuj wszystko, bo nie zyskasz niczego. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zaryzykuj wszystko, bo nie zyskasz niczego. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Drugich takich oczu jak Twoje, nie znajdę już nigdzie. |  |  |  |