 |
Dziś wiem, nie spalę Twoich zdjęć. Już wiem, nie wszystko spełnia się.
|
|
 |
To coś jak taniec z pierdolonym wrogiem, często bywa tak że ktoś podstawia nam nogę. Nie bez powodu, także mam powód, nasze tajemnice ziomek zabiorę do grobu.
|
|
 |
Może też nie możesz zasnąć, proszę cię, uśmiechnij się. Może też stajesz do walki, ale upadasz na deski. Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz. Wszystkie myśli, uczucia, których nie masz gdzie pomieścić. I nie możesz znieść ich, masz dosyć substytutów. Może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku. Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek, móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie...
|
|
 |
grzechów było wiele dobrze wiem, nie jestem święty, jestem jedynie człowiekiem i cały czas popełniam błędy. Wielu odpuściło i dało sobie spokój, ja proszę o drugą szansę, bądź na każdym kroku.
|
|
 |
Olej pozory, spójrz mi w oczy, zeskanuj dusze otrzyj łzy, złap za rękę, pomóż uciec
|
|
 |
duszne sierpniowe popołudnie, siedemnasta minut pięć, swe żniwo bez litości zbiera śmierć, tak po prostu.
|
|
 |
każdy dzień mówi mi żebym tu został, przeciwności losu pokonał i problemom sprostał.
|
|
 |
Jestem na skraju załamania nerwowego i nienawidzę życia, śmieję się z byle głupot i zaśmiecam umysł byle czym, piję najpodlejsze alkohole i przepalam je fajkami, od 3 dni nie miałam niczego w ustach, a od 4 lat nikogo poza Tobą w sercu.
|
|
 |
szczery uśmiech kobiety jest wtedy gdy śmieje
się cała twarz łącznie z łukami brwiowymi i oczyma.
usta są najbardziej mylną częścią twarzy.
|
|
 |
dla kobiety poranek z papierosem i kawą
to jak romantyczna kolacja na plaży wieczorem,
to jak medycyna naturalna, niekonwencjonalna.
|
|
 |
|
Tak. Jestem o Ciebie zazdrosna. Piekielnie zazdrosna. Nie mogę patrzeć jaki jesteś przy niej szczęśliwy. Jak trzymasz ją za rękę. Nie mogę. Nie mam już siły. Myślałam, że będę twarda, że nie zrobi to na mnie żadnego wrażenia. Myliłam się. Jednak nie znam siebie aż tak dobrze. I mimo tego, że mnie tak skrzywdziłeś, chciałabym być na jej miejscu.
|
|
|
|