głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika japanese

A cześć na ulicy będzie szczytem Twoich marzeń związanych ze mną.

paramorelove dodano: 26 grudnia 2011

A cześć na ulicy będzie szczytem Twoich marzeń związanych ze mną.

Boże! Uchroń mnie przed facetem  o którym znowu pomyślę  że jest inny!

paramorelove dodano: 26 grudnia 2011

Boże! Uchroń mnie przed facetem, o którym znowu pomyślę, że jest inny!

  Upijała się  żeby przypomnieć sobie moment w którym ją kochał. W stanie trzeźwym wiedziała  że taki nigdy nie istniał..

paramorelove dodano: 26 grudnia 2011

- Upijała się, żeby przypomnieć sobie moment w którym ją kochał. W stanie trzeźwym wiedziała, że taki nigdy nie istniał..

  Ten najdłuższy most  który nas łączył  gwałtownie się zburzył  już nie ma żadnej drogi. Twój rzut w tarcze cierpienia  sam środek. Gratuluję.

paramorelove dodano: 26 grudnia 2011

- Ten najdłuższy most- który nas łączył, gwałtownie się zburzył, już nie ma żadnej drogi. Twój rzut w tarcze cierpienia- sam środek. Gratuluję.

Nie rozumiał że cokolwiek jest lepsze od niczego.

paramorelove dodano: 26 grudnia 2011

Nie rozumiał,że cokolwiek jest lepsze od niczego.

Człowieka najbardziej boli drugi człowiek.

paramorelove dodano: 26 grudnia 2011

Człowieka najbardziej boli drugi człowiek.

zamierzam sie usmiechac bo na to zasluguję .

paramorelove dodano: 26 grudnia 2011

zamierzam sie usmiechac bo na to zasluguję .

Czasem jest tak ze myślę sobie   dziś to koniec. Wątpię w rap  wątpię w siebie  wątpię w Ciebie  wątpię w nas  wątpię w świat.

paramorelove dodano: 26 grudnia 2011

Czasem jest tak ze myślę sobie - dziś to koniec. Wątpię w rap, wątpię w siebie, wątpię w Ciebie, wątpię w nas, wątpię w świat.

  dlaczego wy nie jesteście razem?   dobrze  że zdążyłam usiąść na krzesełku  bo prawie bym upadła słysząc to pytanie koleżanki z ławki.   o czym ty mówisz ?   wybuchnęłam śmiechem.  no o tym  żebyście razem byli. pasujecie przecież do siebie.   odpowiedziała nadzwyczaj szeroko się uśmiechając.   ciągle widzę was razem  kłócicie się co dnia  godzicie się milion razy na godzinę  cały czas droczycie i wgl.   zamrugałam kilka razy  bo nie mogłam przez chwilę do siebie dojść.   o nie nieee.. przecież my tylko tak.. jak kumple.   uszczypnęła mnie w biodro śmiejąc się jeszcze głośniej.   jasne jasne. ja to widzę. wszyscy to widzą. macie być ze sobą i już.   rozbawiła mnie tym ostatnim zdaniem.   słuchaj.. z   logicznego punktu widzenia nie pasujemy do siebie.. rozum by mi na to nie pozwoli.   w tym samym momencie zawołał mnie z drugiego końca klasy i kazał coś złapać. w ręce wpadł mi od niego kapselek tymbarka z napisem  patrz sercem.

paramorelove dodano: 26 grudnia 2011

- dlaczego wy nie jesteście razem? - dobrze, że zdążyłam usiąść na krzesełku, bo prawie bym upadła słysząc to pytanie koleżanki z ławki. - o czym ty mówisz ? - wybuchnęłam śmiechem. no o tym, żebyście razem byli. pasujecie przecież do siebie. - odpowiedziała nadzwyczaj szeroko się uśmiechając. - ciągle widzę was razem, kłócicie się co dnia, godzicie się milion razy na godzinę, cały czas droczycie i wgl. - zamrugałam kilka razy, bo nie mogłam przez chwilę do siebie dojść. - o nie nieee.. przecież my tylko tak.. jak kumple. - uszczypnęła mnie w biodro śmiejąc się jeszcze głośniej. - jasne jasne. ja to widzę. wszyscy to widzą. macie być ze sobą i już. - rozbawiła mnie tym ostatnim zdaniem. - słuchaj.. z logicznego punktu widzenia nie pasujemy do siebie.. rozum by mi na to nie pozwoli. - w tym samym momencie zawołał mnie z drugiego końca klasy i kazał coś złapać. w ręce wpadł mi od niego kapselek tymbarka z napisem "patrz sercem."

miałaś kiedyś tak  że od jego esemesa zależało czy dzień będzie udany  oddałabyś wszystko za jeden dotyk bądź szczery uśmiech  zabiłabyś za słowo  kocham  wypowiedziane w twoim kierunku  chciałabyś budzić się i zasypiać z jego czułym  dobranoc   droczyć się i żartować ze wszystkiego  spacerować wieczorami w świetle gwiazd z ciszą która doskonale oddawała wasze emocje  czuć jego oddech na karku i dreszcz gdy po chwili złożył na nim pocałunek  siąść pod dużym drzewem i wyryć na nim wasze inicjały z podpisem  na zawsze   martwilibyście się o siebie tak jak matka o ukochane dziecko  zwykły polny bukiet kwiatów od niego wywoływałby szeroki uśmiech. miałaś tak kiedyś? nie? to nie mów  że wiesz co czuję.

paramorelove dodano: 26 grudnia 2011

miałaś kiedyś tak, że od jego esemesa zależało czy dzień będzie udany, oddałabyś wszystko za jeden dotyk bądź szczery uśmiech, zabiłabyś za słowo "kocham" wypowiedziane w twoim kierunku, chciałabyś budzić się i zasypiać z jego czułym "dobranoc", droczyć się i żartować ze wszystkiego, spacerować wieczorami w świetle gwiazd z ciszą która doskonale oddawała wasze emocje, czuć jego oddech na karku i dreszcz gdy po chwili złożył na nim pocałunek, siąść pod dużym drzewem i wyryć na nim wasze inicjały z podpisem "na zawsze", martwilibyście się o siebie tak jak matka o ukochane dziecko, zwykły polny bukiet kwiatów od niego wywoływałby szeroki uśmiech. miałaś tak kiedyś? nie? to nie mów, że wiesz co czuję.

wytłumaczyć Ci słowo 'wierność'   jest podobne do próby ułożenia mojej grzywki na wietrze...po prostu się kurwa nie da

paramorelove dodano: 26 grudnia 2011

wytłumaczyć Ci słowo 'wierność' , jest podobne do próby ułożenia mojej grzywki na wietrze...po prostu się kurwa nie da

Sto tysięcy planów na jutro. Mam jeden plan: brak planu. Łapię chwilę. Żyje tu  nie gdzieś tam.

paramorelove dodano: 26 grudnia 2011

Sto tysięcy planów na jutro. Mam jeden plan: brak planu. Łapię chwilę. Żyje tu, nie gdzieś tam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć